Jacek Sienicki. Generalia

Jacek Sienicki, Szczęka konia Od 14 lutego  2017 roku Muzeum Narodowe w Kielcach zaprasza widzów na wystawę monograficzną znanego artysty plastyka Jacka Sienickiego. Jacek Sienicki urodził się w 1928 roku w Warszawie. Swoją drogę artystyczną rozpoczął w latach 1948-1954 na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych pod kierunkiem znakomitych artystów: Artura Nachta-Samborskiego, Kazimierza Tomorowicza, Aleksandra Rafałowskiego, Marka Włodarskiego. Dyplom uzyskał w pracowni Nachta-Samborskiego. Z warszawską ASP był związany przez całe swoje zawodowe życie, początkowo jako asystent, a od 1981 jako profesor i mentor.

Był jednym z inicjatorów przełomowej wystawy „Przeciw wojnie, przeciw faszyzmowi”, która przeszła do historii pod mianem „Arsenał’55” i uchodzi za koniec socrealizmu. Udział w tej manifestacji był nie tylko właściwym debiutem artysty, ale określił jego postawę, dzieloną z innymi „arsenałowcami“, która wyrażała się w podejmowaniu trudnych spraw codziennych, ukazywaniu związków sztuki z życiem oraz – co najważniejsze – wyższością etyki od formy artystycznej. Tym zasadom pozostał wierny do końca życia. Zmarł w roku 2000 w Warszawie.
Był laureatem wielu nagród i wyróżnień, w tym nagrody krytyki artystycznej im. Cypriana Kamila Norwida (1974), nagrody im. Jana Cybisa przyznanej przez środowisko artystyczne za całokształt twórczości (1984) oraz nagrody Fundacji im. Alfreda Jurzykowskiego w Nowym Jorku (1993).

W salach ekspozycyjnych Dawnego Pałacu Biskupów Krakowskich zaprezentowany zostanie cały przekrój twórczości tego niezwykłego malarza. Malarza bezkompromisowego, który nie poddawał się modom sztuki, konsekwentnie malował – jak sam to nazywał – portrety wnętrz, kwiatów, mięs, ochłapów, pojedyncze garnki, butelki czy czaszki, samotne dachy budynków. Jego czułość jest wierna przedmiotom „lichym”, które chce poznając je w całej ich zniszczalności, unieśmiertlenić – pisał o jego twórczości Janusz Jaremowicz.
Malował fakturowo, wybierał przedmiot i jego ustanawiał swoim bohaterem, intymnie zamykał go w przestrzeni płótna, nawet, gdy było to zwykłe krzesło czy sztaluga stojąca w pustym na pozór wnętrzu – W prostych tematach trzeba być delikatnym i silnym, trzeba wyjść z banału, udać się w rejony, w których może zrodzić się coś prawdziwego – uważał. Tło jego prac jest zawsze bezosobowe, tylko przedmiot – mięsisty, namacalny, obecny, z krwi i kości, wylewający się wprost z przestrzeni na widza.

Takie są płótna, oprócz nich na wystawie będą również rysunki – pełne linii, ostre, spontaniczne. W cyklu Rozstrzelanie, dwukrotnie podejmowanym temacie, niektóre prace są wzbogacone kolorem, przeważnie jednym, ale rozbitym na bardzo bogate tony. Obrazy martwych ciał i jeszcze żywe, przejmująco samotne osoby na chwilę przed egzekucją, przykuwają wzrok i nie dają się wyrzucić z pamięci. Wierny sobie realizował przesłanie, które cytowany wcześniej znany krytyk Janusz Jaremowicz podsumował stwierdzeniem: Programem tej sztuki jest wywyższanie tego co poniżone.

Natomiast prace na papierze wykonane techniką gwaszu to niewielkie pejzaże pełne koloru, światła, przestrzeni, niekiedy horyzont ziemi wzbogacony sylwetą samotnie stojącej stodoły czy domu. Czasem jest to widok z perspektywy okna, przez które widoczny jest cały świat, syntetyczne plamy ziemi, budynki, niebo, na poły ascetyczne krajobrazy potraktowane szkicowo, ale z niezwykłym bogactwem i wyczuciem koloru. – Obraz nie musi być udany, aby był piękny – jak życie, ale musi zawierać wszystko to, co jest ważne – jak życie.

Wystawa będzie eksponowana od 14 lutego 2017 do 22 maja 2017 roku w Dawnym Pałacu Biskupów Krakowskich.

Kurator: Wanda Sienicka

Współkurator: Piotr Walczyk
Koordynator: Agnieszka Masny

Na zdjęciu: Jacek Sienicki, Szczęka konia, MNKi/W/1014