Pielgrzym Świętokrzyski u stóp Łysej Góry
Pocztówka: Pielgrzym Świętokrzyski u stóp Łysej Góry
Polskie Towarzystwo Krajoznawcze, Warszawa, po 1906
Fototypia A.Trybalski, Kraków
Papier, druk, fototypia
14x9 cm
MNKi/H/2496/2

 

Pocztówka Pielgrzym PTKW zbiorach kolekcji historycznej Muzeum Narodowego w Kielcach znajduje się pocztówka wydana przez Polskie Towarzystwo Krajoznawcze na początku XX w. Czarno-białe zdjęcie przedstawia „kamiennego pielgrzyma” u stóp Łysej Góry, zaś w tle cztery odpoczywające osoby i krajobraz Gór Świętokrzyskich. Fotografia została wydrukowana w ramce zielonego koloru, ze złotymi zdobieniami i napisami. W lewym górnym rogu znajduje się wizerunek świętokrzyskiego jelenia z podwójnym krzyżem między rogami. W dolnej krawędzi widnieje napis: Łysogóry. Posąg pielgrzyma u stóp Łysej Góry.

Owiana legendami tajemnicza figura stojąca przy drodze z Nowej Słupi na Święty Krzyż pochodzi prawdopodobnie z XIII w. Ksiądz Józef Gacki – historyk ziemi radomskiej i dziejów Kościoła, pisze: Musiano więc pomnik ten wznieść przed rzezią tatarską [w 1260 r. – w przypisie], w której wyginęli wszyscy mieszkańcy tutejsi i okoliczni, a w takim razie znaczenie jego śród napływu innostrannej ludności zaginęło. A kogo przedstawia? Pielgrzyma za karę zamienionego w posąg, grzeszną kobietę, która w ramach pokuty miała pieszo pokonać drogę do klasztoru, złoczyńcę nawróconego na drogę wiary, który wybrał życie pustelnika, a może samego króla Władysława Jagiełłę, który kilkakrotnie odwiedził świętokrzyski klasztor?

Najwcześniejsze wzmianki na temat Świętego Krzyża pojawiają się w Annales Jana Długosza i dotyczą opisu geograficznego Łyśca, w którym odnajdujemy motywy antyczne w nawiązaniu do Cyklopów. Tym ciekawszym obiektem staje się Łysa Góra, kiedy w jej kontekście wspomnimy o legendach i przekazach dotyczących obrzędów pogańskich, które odbywały się tam przed przyjęciem chrześcijaństwa, a nawet i później, w pełni średniowiecza, a mających potwierdzenie w bogatym zespole zachowanych obiektów zabytkowych, czy w badaniach nad Łyścem.

W początkach XV w. jeden z opatów świętokrzyskich – Jan Katarzynka spisał dwie opowieści dotyczące Świętego Krzyża. W jednej z nich czytamy: Łysa góra wezwana od Zamku Łysieć, który na niey był... Na tym też miescu był kościół trzech bałwanów kthore zwano, Lada, Boda, Leli. Do kthorych prośći ludzie schadzali się pierwszego dnia Maia modły im czynić i ofiarować. Kult trzech bałwanów Lada, Boda, Leli, wymienionych przez kronikarza, został poświadczony również w innych źródłach. Oddawanie czci tzw. idolom (łac. ydolorum), o tych samych imionach wymienia kronikarz Maciej z Miechowa. Ladę wzmiankuje już Długosz, a o Leli, w kazaniach na Zielone Świątki, wspomina żyjący na przełomie XIV i XV w. Łukasz z Wielkiego Koźmina, rektor Pocztówka, Pielgrzym, tyłUniwersytetu Krakowskiego.

Abstrahując od wszelkich historycznych ustaleń na temat tego niezwykłego pomnika, nie można pominąć powstałego wokół niego wianuszka legend i opowieści, przekazywanych z ust do ust przez miejscową ludność. Niektórzy utożsamiają go z postacią św. Emeryka, węgierskiego królewicza, syna Stefana I, który przyczynił się do założenia świętokrzyskiego klasztoru. Emeryk  w podzięce za cudowne uratowanie przekazał zakonnikom relikwie Drzewa Krzyża Świętego. Najbardziej powszechna legenda mówi, że pod postacią wykutą w kamieniu kryje się ukarany za swoją pychę pielgrzym. Podobno na dźwięk klasztornych dzwonów ośmielił się powiedzieć, że biją specjalnie na jego cześć. Od tego czasu odbywa pokutę. Co roku posuwa się tylko o ziarnko piasku. Kiedy dojdzie na szczyt, ma nastąpić koniec świata.

pielgrzym, pocztówka, MNKi/H/3079W zbiorach muzeum znajduje się także pocztówka z lat 30. XX w. (MNKi/H/3079), ukazująca świętokrzyskiego „pielgrzyma” z dwóch perspektyw. W jej dolnej krawędzi mieści się ciekawy tekst: Pobożny ten pielgrzym królewski, wykuty w rodzimej skale kwarcytowej, posuwa się według legendy co rok o jedno ziarno piasku ku szczytowi Góry. Gdy ucałuje „Święte Drzewo”, nastąpi koniec świata. Ma jeszcze 2 1/2 km drogi i przewędrował w 800 latach 80 centymetrów.

Kolejny mit mówi, że pielgrzyma na swoje podobieństwo kazał wykuć sam król Władysław Jagiełło, który był częstym gościem na Świętym Krzyżu. Podczas jednego ze swoich pobytów miał z ciekawości dotknąć świętych relikwii, jakie się tam znajdują, za co został ukarany bezwładem ręki. Po odzyskaniu zdrowia, w ramach zadośćuczynienia zlecił postawienie przy drodze posągu przedstawiającego jego własną postać jako pokutnika. Natomiast jedna z mniej popularnych legend wspomina, że kamienny pielgrzym… to kobieta, która, chcąc odkupić swoje ciężkie grzechy, próbowała wejść na górę na klęczkach. Nie dała jednak rady i kazała w tym miejscu postawić swój posąg.

Kamienny posąg, karta kolekcji historycznej, MNKi/H/2496/1Ciekawym faktem w omawianym kontekście pozostaje inny kamienny posąg uwieczniony na karcie pocztowej w kolekcji historycznej (MNKi/H/2496/1) – postać kobiety w długiej szacie, ze złożonymi rękami, w koronie na głowie, wykonany z takiego samego materiału jak figura Emeryka, a znajdujący się obecnie na cmentarzu parafialnym w Nowej Słupi. Mogłoby to świadczyć o istnieniu jakiegoś miejscowego artysty, który zajmował się wykonywaniem takich rzeźb.

Niezależnie od genezy obu zagadkowych pomników postać pielgrzyma, odzianego w długi płaszcz ze złożonymi do modlitwy rękami, na klęczkach zmierzającego na szczyt góry, idealnie wpisuje się w symbolikę tak niezwykłego miejsca, jakim jest Święty Krzyż i krajobraz łysogórski.

Oprac. Justyna Dziadek

 

Bibliografia:

Bracha K., Dziedzictwo duchowe benedyktynów świętokrzyskich w średniowieczu. Stan i potrzeby badawcze, w: Debaty świętokrzyskie, t. 1, Kielce 2014, str. 61-76

Domasłowski W., Szmidel-Domasłowska W., Szunke N., Konserwacja kamiennej rzeźby pielgrzyma w Słupi Nowej, w: Rocznik Muzeum Świętokrzyskiego, t. 6, Kraków 1970, s. 619- 637

Gacki J., Benedyktyński klasztor Świętego Krzyża na Łysej Górze, Warszawa 1873

Gąssowska E., Kuczyński J., „Starożytne” posągi kamienne na Łysej Górze, w : Rocznik Muzeum Świętokrzyskiego, t.9, Kraków 1975, s. 315-324

Niemcewicz J. U., Podróże historyczne, Petersburg 1859

Powieść rzeczy istey o zalożeniu klasztora na Lysey Gorze braciey zakonu Świętego Benedykta i też o tym jako drżewo Świętego Krżyża na tę gorę iest przyniesione, w: Pamiętnik Sandomierski, Warszawa 1830

 

Powrót