Wazon

WazonWazon
Czechy, Klostermuehle, huta Johann Loetz Witwe, 1900–1914

nr wzoru 700, szkło barwne, iryzowane
kolor: Creta, wzór dekoracji: Rusticana
MNKi/R/473

 

 

Bywa, że spotkanie w odpowiednim miejscu i czasie fachowców z różnych dziedzin daje wyśmienite rezultaty. Tak było w przypadku Maximiliana von Spauna i Eduarda Prochaski. Pierwszy przejął hutę szkła Johann Loetz Witwe w Klostermuehle (Klastersky Mlýn) i miał ambicje związane z podbojem szerokich rynków zbytu, drugi był znakomitym technologiem szkła i mógł pomóc w zrealizowaniu tych śmiałych planów. Obaj doprowadzili wytwórnię do rozkwitu.

Historia działającego około 100 lat zakładu była burzliwa, obejmowała wiele wzlotów i upadków. W połowie XIX wieku radca prawny Frank Gerstner i jego żona Susanne, wdowa po zmarłym w 1844 roku mistrzu szklarskim Johannie Loetzu, kupili hutę szkła w Klostermuehle. Wytwórnię tę w 1836 roku założył Johann Baptista Eisner, wywodzący się z jednej z najznamienitszych czeskich rodzin hutniczych. Huta przechodziła różne koleje losu, a często zmieniający się właściciele nie gwarantowali przedsiębiorstwu stabilnego rozwoju. Wiele zmieniło się, gdy hutę przejęli Gerstnerowie. W 1855 roku, tuż przed śmiercią, Frank Gerstner przeniósł własność na żonę i odtąd jedyną właścicielką była Susanne, która zarejestrowała kilka lat później (1858) firmę pod nazwą Johann Loetz Witwe (niem. witwe –– wdowa). Susanne Gerstner zarządzała przedsiębiorstwem przez ponad 20 lat. W hucie wytwarzano wówczas prawdopodobnie (dokładniejsze informacje na temat produkcji z tamtego czasu nie zachowały się) szkła kryształowe, powlekane i dekorowane emaliami. Wyjątkowo pomyślny czas dla firmy nastał, gdy Susanne Gerstner w roku 1879 zdecydowała się na przekazanie jej wnukowi, Maximilianowi von Spaunowi. To właśnie wtedy zatrudniony został Eduard Prochaska, który następnie kilka lat pełnił funkcję dyrektora. Spaun i Prochaska pracowali nad unowocześnieniem wytwórni, wprowadzeniem nowych technik produkcji, form szkła i dekoracji. 

Pierwsze lata działalności firmy zarządzanej przez von Spauna to produkcja szkła o charakterze historyzującym i szkła marmurkowego, czyli naśladującego kamienie, wzorowanego na chalcedonie, onyksie i malachicie. Działania te zwieńczone zostały sukcesem na Wystawie Światowej w Paryżu w 1889 roku, gdzie przyznano wytwórni, wespół z firmą Émila Gallé, Grand Prix. Jednocześnie cały czas trwały prace nad nowymi technikami zdobienia szkła, między innymi nad procesem iryzacji, zakończone uzyskaniem patentów w 1895 i 1896 roku. 

Innowacje, wprowadzane w hucie, łączyły się z pojawieniem się w latach 80. XIX wieku nowego stylu w sztuce – secesji, i sprawiły, że podjęto decyzję o całkowitej modyfikacji profilu produkcji. Nie bez znaczenia dla wdrożenia tych zmian była wizyta Maximiliana von Spauna w 1897 roku w Reichenbergu (Liberc) na wystawie szkieł amerykańskiej wytwórni Louisa Comforta Tiffany’ego. Początkowo wytwarzano więc wyroby wyraźnie naśladujące kosztowne, luksusowe szkła Tiffany’ego, ale o wiele od nich tańsze. Do produkcji wprowadzono także wzory inspirowane propozycjami firmy Émila Gallé. Wkrótce jednak huta Johann Loetz Witwe przedstawiła własny, szeroki asortyment szkieł w nowym stylu.

Secesja szczególną popularnością cieszyła się na przełomie XIX i XX wieku. Jej charakterystycznymi cechami były giętka, płynna linia, mocny kontur, asymetria i mieniące się, przechodzące jedna w drugą pastelowe barwy. Secesyjne motywy zdobnicze miały charakter zgeometryzowany i abstrakcyjny lub pochodziły ze świata flory i fauny. Były to, między innymi, lilie, irysy, powoje, ważki, łabędzie i węże.

Produkcja huty w Klostermuehle była doskonałym urzeczywistnieniem wyróżników secesji. Aby tak się stało, zatrudniano nie tylko znakomitych hutników, ale też nawiązano współpracę z wybitnymi projektantami, między innymi z Marie Kirschner i Franzem Hofstoetterem. Powstawały wówczas wyroby o opływowych, organicznych kształtach, naśladujących muszle, łodygi i kielichy kwiatów, a także niezliczona liczba nowych wzorów zdobień szklanych naczyń. Były to, między innymi, spływające po powierzchniach szklane krople, zatopione w ściankach korpusu „czesane” szklane nitki układające się w fale lub pióra (dekoracja Phaenomen), błyszczące cętki (dekoracja Papillon) czy pofałdowania, mające imitować korę drzewa. Ostatni z wymienionych rodzajów dekoracji powstał około 1900 roku i nosi nazwę Rusticana, a można go zobaczyć na wazonie, znajdującym się w zbiorach Muzeum Narodowego w Kielcach. W ten sposób ozdobiona została cała powierzchnia zielonego naczynia (kolor ten nazwano w hucie mianem Creta) na niskiej, okrągłej stopie, z półokrągłym, spłaszczonym od góry brzuścem oraz szeroką, wywiniętą przy krawędzi szyjką. Dodatkowymi efektami dekoracyjnym są: motyw wijącego się węża oraz tęczowe barwy, pokrywające jego smukłe ciało i cały korpus wazonu. Aby osiągnąć ten efekt, zastosowano zabieg iryzacji, polegający na pokryciu ścianek wyrobu solami metali, na przykład cyny lub tytanu itp., mającymi współczynnik załamywania światła większy niż współczynnik załamywania światła szkła. Warto wspomnieć, że wazony z wężami miękko oplatającymi ich szyje i brzuśce powstawały w wielu wariantach w latach 1900–1914 i były jedną z bardziej charakterystycznych propozycji huty Johann Loetz Witwe.

W 1900 roku huta nadal święciła triumfy, uzyskując jedną z 17 głównych nagród na kolejnej wystawie światowej w Paryżu. Kilka lat później działalność wytwórni nieco zaczęła tracić na sile, mimo rozpoczęcia współpracy z wiedeńskimi projektantami, takimi jak Leopold Bauer, Otto Prutscher i Josef Hoffmann. W 1909 roku Maximilian von Spaun przekazał zarządzanie hutą swojemu synowi, Maximilianowi Robertowi, ten jednak nie posiadał zdolności organizacyjnych i handlowych. Spowodowało to problemy finansowe, a w ich efekcie w 1911 roku firma zmuszona była ogłosić bankructwo. Mimo reaktywacji działalności, pozyskania nowych projektantów i kolejnych nagród na wystawach, pożar w hucie i wybuch I wojny światowej znów wstrzymały produkcję. W latach 20. XX wieku starano się kontynuować przedwojenną działalność. Dekadę później kryzys, częste zmiany właścicieli i kolejny pożar sprawiły, że huta już się nie podniosła i ponownie ogłoszono jej upadłość w 1939 roku. W czasie II wojny jeszcze uruchomiono ją, aby wytwarzać szkło dla Niemiec, ale w 1947 roku już definitywnie zamknięto.



Oprac. Anna Pietrzak

 

Bibliografia

Loetz. Bohemian glass 1880–1940, red. J. Mergl, E. Ploil, H. Ricke, New York 2003.

www.loetz.com (odczyt 21.11.2022)

Powrót