Aktualności

Niewinne oko nie istnieje

06.04 , 18:00

Fotografie przedstawiające budynki synagog i domów modlitwy, a w wielu przypadkach ich pozostałości składają się na projekt Wojciecha Wilczyka „Niewinne oko nie istnieje”. Wernisaż wystawy już w czwartek 6 kwietnia w Muzeum Dialogu Kultur.

Wiele spośród sfotografowanych przez artystę budynków znajduje się w ruinie, inne zostały zaadaptowane na rozmaite cele. Dziś są m.in. bibliotekami, domami kultury, remizami, kinami, domami mieszkalnymi, supermarketami czy warsztatami rzemieślniczymi. Zdjęciom towarzyszą dokładne opisy miejsc oraz zapisy często wielowątkowych i zaskakujących rozmów, przeprowadzanych przez artystę z miejscowymi. – Interesuje mnie pewien rodzaj pamięci zapisanej w architektonicznej formie budynku lub urbanistycznym kształcie miasta, dzielnicy, wsi lub osiedla, gdzie przed 1939 rokiem żyła diaspora żydowska – mówi artysta.

W przededniu II wojny światowej w Polsce mieszkało 3,5 mln Żydów. W Warszawie, Łodzi, Lublinie, Białymstoku, Krakowie, a także w setkach polskich miast i miasteczek znajdowały się ważne instytucje żydowskiego życia społecznego i kulturalnego: dziesiątki synagog, szkół, szpitali, teatrów, redakcji gazet czy klubów sportowych. Pomimo wojennych zniszczeń wiele obiektów żydowskiej kultury materialnej pozostało. Są to cmentarze, budynki publiczne, a przede wszystkim synagogi i domy modlitwy.

– Wilczyk nie próbuje symbolicznej rekonstrukcji tajemniczego, fascynującego swą duchowością i filozofią świata wschodnioeuropejskich Żydów. Jego fotografie, mając cechy konserwatorsko-reporterskiego zapisu, odzwierciedlają zarazem obsesyjne wręcz tropienie śladów, miejsc, zarośniętych i zadeptanych ścieżek prowadzących do przeszłości, po której – i tego autor jest pewien – pozostała opowieść, pozostało miejsce, pamięć o nim, pamięć jako sumienie pokoleń. Nie są to zdjęcia ani nostalgiczne, ani „nastrojowe”; tradycja i siła polskiego chasydyzmu utrwalona została w nazwach miasteczek, które ożywają w książkach Martina Bubera i które – poszukując miejsc pamięci – odwiedził fotograf – pisze dr hab. Eleonora Jedlińska, historyk sztuki i profesor Uniwersytetu Łódzkiego we wstępie do katalogu.

Wojciech Wilczyk jest jednym z najwybitniejszych polskich artystów fotografików średniego pokolenia. Należy do środowiska tzw. fotorealistów, którzy pojawili się na scenie artystycznej na zbiorowej wystawie „Fotorealizm" zorganizowanej w 2003 roku w krakowskiej Galerii Zderzak. Podejmując w nowy sposób konwencję fotografii dokumentalnej artyści tego nurtu budują w swoich pracach swoiste archiwum obrazów współczesnej Polski. Wilczyk fotografuje od 1988 roku. Jego zdjęcia ukazują się w pismach („Machina", „XL", „Tygodnik Powszechny", „Pani"), a także na okładkach książek (Wydawnictwa Czarne oraz „Oficyny Literackiej"). Mieszka i pracuje w Krakowie. Od 1997 roku jest członkiem Związku Polskich Artystów Fotografików. Stypendysta Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w 2001 roku i Ministra Kultury w 2005 roku.

Wystawę będzie można oglądać do 11 czerwca 2017 roku.

Wystawa organizowana wspólnie z Atlasem Sztuki w Łodzi.


Powrót