Zbiory online

List Theodora Roosevelta do Henryka Sienkiewicza

Informacje o obiekcie:

Dział / Oddział:Pałacyk H. Sienkiewicza w Oblęgorku
Typ obiektu:Dokument
Datowanie:25.04.1906
Autor:Theodor Roosevelt
Miejsce powstania lub znalezienia:Waszyngton
Technika:maszynopis, druk
Materiał:papier
Wymiary:22,5 x 18 cm
Nr inwentarzowy:MNKi/S/524

Twórczość Henryka Sienkiewicza, zwłaszcza po 1905 roku, kiedy to pisarz otrzymał Literacką Nagrodę Nobla, stała się jeszcze bardziej popularna niż dotychczas. Dotyczyło to również czytelników w Stanach Zjednoczonych, którzy znali jego dzieła głównie z przekładów Jeremiasza Curtina, amerykańskiego dyplomaty, etnografa i językoznawcy, posługującego się językiem polskim i rosyjskim. W latach 60. XIX wieku Curtin pracował w konsulacie amerykańskim w Petersburgu, gdzie prawdopodobnie zetknął się z rosyjskimi przekładami książek Sienkiewicza. Pierwszą, którą przetłumaczył było Ogniem i mieczem (With Fire and Sword. A Historical Novel of Poland and Russia), które ukazało się w Bostonie i Londynie nakładem firmy Little, Brown and Company w roku 1890. Mimo braku zainteresowania utworem w Ameryce, Curtin tłumaczył kolejne części Trylogii. Sukces przyszedł dopiero wraz z opublikowaniem Quo vadis, wówczas amerykańscy czytelnicy sięgnęli także po inne dzieła Sienkiewicza.

Jednym z wielbicieli talentu polskiego pisarza był dwudziesty szósty prezydent Stanów Zjednoczonych Theodore Roosevelt. Swój urząd sprawował w latach 1901-1909, po tym jak Leon Czolgosz dokonał zamachu na życie prezydenta Williama McKinleya. Roosevelt, człowiek świetnie wykształcony, absolwent Uniwersytetu Harvarda, był autorem prac z dziedziny historii, wojskowości i polityki. W 1906 roku otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla jako „współtwórca różnych traktatów pokojowych”. O tym, że zarówno on, jak i jego żona i dzieci, po wielokroć czytują powieści Sienkiewicza, autor Quo vadis wiedział od Curtina. Najlepszym tego potwierdzeniem jest list znajdujący się w zbiorach Pałacyku w Oblęgorku, datowany na 25 kwietnia 1906 roku. Stanowi on również podziękowanie za depeszę kondolencyjną wysłaną przez Sienkiewicza do prezydenta na wieść o katastrofalnym trzęsieniu ziemi, które nawiedziło San Francisco i wybrzeże północnej Kalifornii 18 kwietnia 1906 r., w wyniku którego śmierć poniosło około 3 tys. osób.

List składa się z dwóch połączonych kartek maszynopisu, ale zapisana została tylko pierwsza i czwarta strona. Na papierze widnieje nadruk „THE WHITE HOUSE/WASHINGTON”; a w prawym górnym rogu data: „April 25, 1906”. Pod treścią listu autor umieścił odręczny podpis „Theodore Roosevelt”. Dokument znajduje się w białej kopercie z granatowym nadrukiem „THE WHITE HOUSE”. List zaadresowano na „Mr. Henryk Sienkiewicz/Warsaw, Poland./Personal”. W prawym górnym rogu znajduje się brązowy, ostemplowany znaczek (stempel falisty), a obok niego okrągły stempel z Waszyngtonu.

 

Szanowny Panie Sienkiewiczu,

Byłem bardzo wzruszony Pana telegramem ze słowami współczucia i dziękuję Panu za niego w imieniu mojego narodu.

Pozwolę sobie zauważyć, że nie ma Pan większych admiratorów niż członkowie mojej rodziny. Nie znamy jeszcze dobrze „Quo vadis!”, ale moja żona, ja, jak i nasze starsze dzieci przeczytały po kilka razy wszystkie Pana powieści o średniowiecznej Polsce, aż ich bohaterowie stali się nam bardzo bliscy. Teraz czekamy z niecierpliwością na wydanie „Pól chwały”. Przy okazji, Pana tłumacz, Curtin, powiedział mi, że jest w posiadaniu Pana książki „Tatarzy”, która ma się wkrótce ukazać, i obiecał mi ją zadedykować.

Mam nadzieję mieć to szczęście i spotkać Pana po tej stronie oceanu.

Z wyrazami szacunku,

Theodore Roosevelt