Zbiory online

Adres od Koła Mieszczańskiego i Cechów Krakowskich

Informacje o obiekcie:

Dział / Oddział:Pałacyk H. Sienkiewicza w Oblęgorku
Typ obiektu:Dokument
Datowanie:16.04.1901
Autor:Karol Wójcik (introligator), Adam Staszczyk (rysownik), Stanisław Tondos (malarz), Adam Stróżyński (malarz), Adam Meyer (malarz)
Miejsce powstania lub znalezienia:Polska
Technika:rękopis, akwarela, ołówek, tusz, pieczątka, emalia
Materiał:skóra, metal, emalia, mora, karton, lak
Wymiary:47 x 33 cm
Nr inwentarzowy:MNKi/S/166

W 1900 roku Polacy uroczyście obchodzili jubileusz 25-lecia pracy twórczej Henryka Sienkiewicza. Z tej okazji pisarz otrzymał liczne podarunki, na które składały się m.in. dzieła sztuki i  przedmioty użytkowe. Najbardziej spektakularnym darem, ofiarowanym autorowi Trylogii przez cały naród – był majątek ziemski wraz z pałacykiem w podkieleckim Oblęgorku. Na tym jednak nie koniec.

Jedną z najoryginalniejszych „kategorii” darów jubileuszowych były adresy, dyplomy i albumy, których, biorąc pod uwagę ich delikatność, zachowała się całkiem spora liczba, szacowana na ponad 120 sztuk. W większości – adresy i dyplomy ­– są to pięknie kaligrafowane teksty, które w podniosłym tonie wyrażają hołd dla pisarza, za jego twórczość i ogromną rolę w podtrzymywaniu ducha narodowego. Ich treść jest często zbliżona, ale różnią się znacznie pod względem artystycznym. Niektóre były dziełem wybitnych ówczesnych artystów. W przypadku dyplomów są to dodatkowo wspaniałe oprawy oraz liczne karty, zdobione w sposób niezwykle wymyślny i oryginalny. Ciekawy fragment odnoszący się do sienkiewiczowskiego zbioru odnajdujemy we wspomnieniach Almy Curtin – żony Jeremiasza Curtina, tłumacza dzieł Sienkiewicza na język angielski. Para Amerykanów miała okazję gościć w Oblęgorku, zaś Alma Curtin pozostawiła po tych wizytach dość obszerne zapiski. W liście do siostry z 23 czerwca 1903 roku, czytamy: „[…] Szkoda, że nie możesz zobaczyć wspaniałych prezentów, którymi obdarowały Sienkiewicza towarzystwa, uniwersytety, bractwa, miasta, miasteczka i ludzie. Pokazał nam elegancki prezent od pań z Warszawy. Musiał kosztować kilka tysięcy dolarów. Ma dyplomy honorowe, pięknie iluminowane farbami wodnymi przez największych artystów w Polsce […]. Ma kilka eleganckich albumów ozdobionych złotem ze szkicami miejscowości, które wymienił w swoich różnych książkach […]”.         

Tradycja przyznawana adresów, dyplomów i albumów jubileuszowych jest obecnie nieco zapomniana. Niegdyś w Europie Zachodniej był to zwyczaj dość powszechny, sięgający korzeniami aż do średniowiecza. Polegał na składaniu wybitnym osobistościom wyrazów czci na piśmie. Na ziemie polskie moda ta dotarła z Niemiec, choć szybko uległa pewnym modyfikacjom, wynikającym ze specyficznej sytuacji politycznej. Była pretekstem do otwartego manifestowania uczuć patriotycznych. Podobnie było w roku 1900, w którym jubileusz Sienkiewicza stał się ogólnonarodowym świętem łączącym Polaków.

Pięknie zdobiony album autor Rodziny Połanieckich otrzymał od Koła Mieszczańskiego i Cechów Krakowskich, o czym informował żonę Marię w liście z 24 stycznia 1903 roku: „[…] W Krakowie z powrotem była dla mnie uroczystość cechowa. Były buławy, chorągwie, stare pieczęcie etc. Wręczono mi album od przemysłowców i rękodzielników”Wydarzenie miało miejsce w sali cechu Czerników na Kotłowem, a jego świadkami byli przedstawiciele duchowieństwa, świata nauki, prasy oraz politycy. Pisarz miał wówczas powiedzieć, że „wszyscy, którzy pracujemy, jesteśmy rękodzielnikami, każdy należy do jakiegoś cechu”[5]. Oprawę albumu wykonano z jasnej skóry, z wytłaczaną bordiurą. Na środku umieszczono koło zębate z emaliowanym monogramem wiązanym „HS”. Narożniki wykonano z pozłacanego metalu, są one ażurowe, z ornamentem roślinnym i z elementami z różnokolorowej emalii. Wewnętrzne strony oprawy zrobiono z czerwonej mory. W środku  znajduje się 31 kart; na pierwszej z nich umieszczono rysunek ołówkiem – Płatnerz przy pracy; na drugiej, pod złotą dedykacją, tekst adresu. Kolejne karty zawierają nazwy poszczególnych cechów (często wytłaczane i ozdobnie kaligrafowane), podpisy ich członków oraz w wielu przypadkach pieczęcie cechowe – niektóre odciśnięte w laku.