Zbiory online
Waza ze scenami mitologicznymi
Informacje o obiekcie:
Dział / Oddział: | Rzemiosło artystyczne |
Typ obiektu: | Naczynie |
Datowanie: | 1880-1890 |
Autor: | Radziwiłl Michał Piotr - malarz |
Miejsce powstania lub znalezienia: | Polska, Nieborów |
Technika: | dekoracja podszkliwna, malowanie ręczne |
Materiał: | majolika |
Wymiary: | wys.45,8 cm, śr.podst.21 cm |
Nr inwentarzowy: | MNKi/R/3022 |
Wytwórnia: | Manufaktura Majoliki w Nieborowie |
Waza posadowiona na okrągłej, szerokiej stopie przechodzącej w pierścieniowy trzon, z korpusem w kształcie spłaszczonej nieco kuli, z szyją rozszerzającą się do góry i dwoma uchwytami wystającymi znacząco ponad brzeg wylewu, przypomina starożytne naczynia w typie kantharosu. Ciekawie ukształtowane ucha mają formę fantazyjnie skręconych węży, które rozwartymi paszczami ujmują brzeg szyjki. Charakterystyczna dla Nieborowa wielobarwna dekoracja podszkliwna na stopie i kryzie szyi wykorzystuje klasyczne greckie ornamenty i akantowe cęgi ujmujące kobiece popiersia w diademach po dwóch stronach podstawy. Na okazałym brzuścu, po dwóch jego stronach, ukazano dwie sceny wywodzące się z greckiej mitologii. Wątki mitologiczne, mimo krytyki ze strony „patriotów” chcących, aby na polskiej ceramice umieszczano tylko polskie motywy, były w Nieborowie niezwykle popularne i pojawiały się na naczyniach różnego rodzaju. Tu, ze względu na dużą powierzchnię, przedstawione postaci można było ukazać na tle rozległego, charakterystycznego dla wysp greckich krajobrazu z fragmentami morza i skalistych wysepek. Po jednej stronie wazonu widnieje wizerunek opartej o skały śpiącej Ariadny. Po przeciwległej stronie wazy w szaleńczym tańcu ukazano jedną z czcicielek i towarzyszek greckiego boga Dionizosa – bachantkę zwaną również menadą w rozwianej błękitnej sukni z kitarą w lewej ręce.
Sceny te malowane są z wielką lekkością, dużą wprawą i dobrym wyczuciem koloru. Niewykluczone, że wazon ozdobił własnoręcznie sam książę Radziwiłł, który nie tylko niejednokrotnie sporządzał projekty, ale i malował wcześniej przygotowane czerepy. Wskazuje na to czarny monogram wiązany MR umieszczony obok sygnatury wytwórni PMR pod koroną książęcą wewnątrz kołnierza naczynia. Warto tu wspomnieć, że wszystkie wyroby nieborowskiej wytwórni były sygnowane. Jednocześnie niepowtarzalny charakter tej ceramiki pozwala na stwierdzenie, że nawet bez sygnatur jej pochodzenie nie wzbudzałoby żadnych wątpliwości.