Obiekt tygodnia
Kielce na rysunkach Stanisława Praussa (1902-1967)
Ok. 1943
Ołówek czarny, papier cienki, gładki w kolorze kremowym
21,5cm x 34 cm
MNKi/Ż/142/1-6
Region Świętokrzyski jest jak gdyby kwintesencją krajobrazu kieleckiego (…) i doprawdy dziwnem jest, iż dotąd nie doczekał się swego Corot’a, Stanisław Prauss, „Radostowa” 1938.
Cykl rysunków Stanisława Praussa to doskonała sposobność, aby choć na chwilę znaleźć się w XIX-wiecznych Kielcach. Dzięki pracom kieleckiego malarza możemy zobaczyć jak wyglądała ulica Wielka (obecna Jana Pawła II). Jednym z budynków, jakie Prauss uwiecznił na rysunkach była XIX-wieczna szkoła, obecnie siedziba Muzeum Lat Szkolnych Stefana Żeromskiego. Na pracach (fot. c, d) możemy zauważyć schodki prowadzące do męskiej placówki edukacyjnej. Takie same schody znajdują się na rysunku T. Rybkowskiego z 1862 roku (g), który to przedstawia pierwotny wygląd szkolnego budynku. Jednak już na pracy E. Wozniesienskiego (h), która ukazuje wygląd Gimnazjum Kieleckiego w latach nauki Stefana Żeromskiego, stopni brakuje.
Stanisław Prauss (rys. a) przedstawiając XIX-wieczną, kielecką ulicę zmienił także lokalizację znajdującego się przy niej XVIII-wiecznego Dworku Laszczyków. Obiekt, do którego prowadził parkan kryty dachem, z bramą wjazdową na teren posesji, usytuowany jest na południowym stoku Wzgórza Zamkowego. Na rysunku Praussa drewniany dwór znajduje się dokładnie po przeciwnej stronie – w niedalekiej odległości Kościoła św. Trójcy, gdzie od 1727 roku mieściło się Seminarium Duchowne. Prac kieleckiego artysty nie można traktować zatem jako dokumentu. Są one jednak doskonałym świadectwem życia obyczajowego mieszkańców miasta oraz przybliżeniem kieleckiej mody sprzed 150 lat.
Prace te pozwalają także zaobserwować, czym zajmowali się XIX-wieczni mieszkańcy miasta. (rys. b). Podstawowym zajęciem większości mieszkańców Kielc były: handel, rzemiosło i drobna wytwórczość. Miejscem, gdzie mieszkańcy mogli dokonywać sprzedaży i wymiany towarów był kielecki Rynek. Jeden z najstarszych placów w mieście, swą nazwę otrzymał z chwilą lokacji grodu na prawie magdeburskim w 1364 roku. Początkowo targ na kieleckim Rynku odbywał się we wtorek. Tego dnia mieszkańcy mogli kupić wszystko, począwszy od produktów mącznych, poprzez drób, trzodę chlewną, na wyrobach przemysłowych skończywszy. Wtedy to do Kielc zjeżdżali się kupcy i handlarze z okolicznych miejscowości: Chęcin, Daleszyc, Bielin, Górna. Kielecki targ cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem. Z powodu zbyt małej powierzchni kieleckiego Rynku, a dużego zainteresowania wtorkowym handlem, postanowiono wyznaczyć dodatkowe handlowe przestrzenie w mieście. I tak np. warzywa owoce, nabiał można było kupić na placu Panny Marii, obok katedry; wyroby skórzane sprzedawano obok kościoła Św. Wojciecha. Bydłem handlowano pod Seminarium Duchownym. Stanisław Prauss na omawianym rysunku przedstawił jeszcze jeden bardzo ważny budynek w mieście - Magistrat. W 1800 roku spłonął ratusz w Kielcach. W 1833 roku podjęto decyzję o wybudowaniu w mieście nowego budynku ratusza. Po odkupieniu od Ignacego Kulikowskiego domu stojącego przy zachodniej pierzei rynku, od sierpnia 1834 roku przystąpiono do prac. Przedstawiony na rysunku S. Praussa XIX-wieczny, kielecki ratusz posiada trzyosiowy portyk, wsparty na trzech arkadach i czterech kolumnach w stylu jońskim. Obok głównego wejścia odnajdujemy na rysunku drewnianą budkę, otoczoną balustradą. Tam swoje miejsce miała straż wojskowa. Obecnie kielecki rynek nie pełni funkcji targowej, a kulturalną. Odbywają się tu koncerty, happeningi, spotkania.
Prezentowane rysunki (rys. e, f) przedstawiają nieistniejącą już, budowlę – Bramę Krakowską, która była jedną z czterech bram w XIX-wiecznych mieście. Wybudowana prawdopodobnie w XVI wieku stanowiła środkową część krytej galerii, łączącej gmach Seminarium Duchownego z pałacem biskupim. Zbudowana z czerwonego piaskowca, posiadała trzy przejścia. W środkowym otwierała się perspektywa na drogę wiodącą w stronę Krakowa. Na początku lat 50. XIX wieku brama został przekazana przez administrację kościelną miastu. Obowiązkiem miasta było poddać bramę konserwacji. Odrestaurowana w 1857 roku swą świetnością cieszyła się jedynie przez dziesięć lat. Po powstaniu styczniowym rząd rosyjski skonfiskował zabudowania kanoniczne i przystąpił do budowy cerkwi prawosławnej „Wniebowstąpienia Pańskiego”. Cerkiew miała być najwyższą budowlą w XIX-wiecznym mieście. Dla lepszej widoczności powstającego prawosławnego zboru, w 1867 roku Bramę Krakowską rozebrano. Obecnie możemy ją podziwiać na obrazie Szymona Górnickiego pt. „Brama Krakowska w Kielcach” oraz omówionych rysunkach Stanisława Praussa, które znajdują się w przestrzeniach muzealnych.
Autor omawianego cyklu rysunków był kielczaninem, który zasłynął głównie w dziedzinie malarstwa olejnego, akwarelowego, pastelowego. Doskonale opanował też różne techniki z zakresu grafiki i rysunku. Tematem swoich prac czynił głównie obiekty ziemi świętokrzyskiej m.in. klasztor na Karczówce, Świętym Krzyżu. Temat jego obrazów stanowiły także sceny batalistyczne.
Do zbiorów Muzeum Lat Szkolnych Stefana Żeromskiego, oddziału Muzeum Narodowego w Kielcach prezentowane prace zostały kupione w 1973 roku od wdowy po malarzu.
Oprac. Magdalena Kowalska
LITERATURA:
Region świętokrzyski w twórczości współczesnych malarzy kieleckich, „Radostowa” 1938, nr 1.
Kielce na dawnej pocztówce, Kielce 2005.
Kielce w pamiętnikach i wspomnieniach, red. A. Massalski, M. Pawlina-Meducka, Kielce 1992.
Historia Kielc, red. Z. Guldon, A. Massalski, Kielce 2000.
Dzieje Kielc 1864-1939, Wrocław 1971.