Obiekt tygodnia
Pojednanie Jakuba z Ezawem
XVIII w.
olej, płótno
MNKi/M/1904
W zbiorach Muzeum Narodowego w Kielcach znajduje się kilka obrazów, dla których inspiracją były kompozycje Petera Paula Rubensa. Jeden z nich przedstawia starotestamentową historię pojednania Jakuba z Ezawem, opisaną w Księdze Rodzaju (Rdz. 33). Jakub, który podstępem wyłudził należące się starszemu synowi błogosławieństwo ojca (Izaaka), musiał uciekać przed zemstą swego brata Ezawa. Schronienie znalazł w Charanie, u wuja (brata matki, Rebeki) Labana. Dziwić może niepohamowany gniew, a potem zapiekły żal Ezawa, wszak sam, lekkomyślnie odstąpił bratu pierworództwo i przynależne mu błogosławieństwo za miskę soczewicy. Jakub wraz z rodziną i całym dobytkiem, po dwudziestu latach spędzonych w odległym kraju, postanawia wrócić. Nim to jednak nastąpi musi uzyskać przebaczenie brata. Spotykają się w Kanaan. Ten właśnie moment przedstawia omawiany obraz.
Skruszony Jakub, pokornie skłaniając głowę, zbliża się do Ezawa. Ten zaś w stroju wojownika w pojednawczym geście wyciąga prawą dłoń, a lewą przygarnia brata. Za Ezawem na tle burzowego nieba widoczni są prowadzący konie uzbrojeni żołnierze. Przy Jakubie znajdują się jego żony – Lea i Rachela – z dziećmi oraz słudzy.
Z powodu braku sygnatury obraz z kieleckiej kolekcji wciąż uchodzi za dzieło nierozpoznanego mistrza. Jak wspomniano na początku, jego pierwowzór stanowi kompozycja Rubensa. Przy czym należy wyraźnie podkreślić, że nie chodzi tu o kopię sensu stricte. Znane są dwie wersje tego tematu autorstwa Rubensa. Pierwsza to olejny szkic znajdujący się w zbiorach Narodowej Galerii Szkocji w Edynburgu (fot. 1). Druga, to obraz z kolekcji Neues Schloss Schleißheim w Monachium (fot. 2). Nadto szkic do omawianej kompozycji znajduje się w zbiorach rycin Staatliche Museen w Berlinie (fot. 3). Kopie kompozycji Rubensa bądź obrazy wyraźnie nimi inspirowane można spotkać w innych zbiorach muzealnych (m.in. Rijksmuseum), ale również i na aukcjach, co świadczy o popularności motywu.
Warto w tym miejscu wspomnieć dzieło Jana van den Hoecke’a, pracującego przez kilka lat w pracowni Rubensa, ze zbiorów Groeningemuseum w Brugii (fot. 4), a to z uwagi na szczegóły, które zdają się być powtórzone w obrazie z kieleckich zbiorów. Chodzi mianowicie o zdobiony pióropuszem hełm legionisty na głowie Ezawa, którego nie ma u Rubensa, a jest widoczny na obrazie van den Hoecke’a. Także gest pokornie złożonej dłoni na piersi Jakuba przywołuje skojarzenie z dziełem z kolekcji brugijskiej. Można zatem wysnuć przypuszczenie, że autor obrazu z kieleckiej kolekcji znał prace obu mistrzów bądź też ich graficzne odwzorowania i zapewne inspirował się nimi tworząc własną kompozycję, stanowiącą kompilację wspomnianych dzieł.
Opr. Joanna Kaczmarczyk
Fot. 1. Peter Paul Rubens, Pojednanie Jakuba z Ezawem, olej, szkic, Narodowa Galeria Szkocji, Edynburg. Źródło: https://www.nationalgalleries.org/art-and-artists/5656/reconciliation-jacob-and-esau?artists[15124]=15124&search_set_offset=3
Fot. 2. Peter Paul Rubens, Pojednanie Jakuba z Ezawem, Neues Schloss Schleißheim, Monachium. Źródło: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/3/35/Peter_Paul_Rubens_185.jpg
Fot. 3. Peter Paul Rubens, szkic, Staatliche Museen, Berlin.
Fot. 4. Jan van den Hoecke, Pojednanie Jakuba z Ezawem, Groeningemuseum, Brugia. Źródło: http://barokinvlaanderen.vlaamsekunstcollectie.be/en/collection/jacob-and-esau-are-reconciled