Obiekt tygodnia
Kamieniołom wapienia w Pińczowie
1965
6x6 cm
MNKi/Pf/1385
fot. Jerzy Fijałkowski
Wykorzystanie wapieni pińczowskich w budownictwie i kamieniarstwie sięga początków państwowości polskiej. Były one wykorzystywane w monumentalnych budowlach na terenie całego kraju oraz stanowiły ważny materiał lokalnego budownictwa. Wykonywano z nich różne elementy architektoniczne, m.in. portale, obramowania i rozety okienne z finezyjnymi i ażurowymi detalami. Były powszechnym materiałem, z którego rzeźbiono krzyże, figury i przydrożne kapliczki. Badacze tematu, jak najbardziej trafnie, nazywają go „kamieniem węgielnym polskiej architektury”. Najwybitniejszym rzeźbiarzem i architektem renesansu, który wykorzystywał ten materiał był Santi Gucci z Florencji, mieszkający w Pińczowie przed 1572 rokiem, a następnie w latach 1586–1600. Był on twórcą wystroju zamków królewskich w Niepołomicach i Grodnie, a także pałaców magnackich w Książu Wielkim, Baranowie Sandomierskim oraz Janowcu. Z wapienia pińczowskiego wykonano m.in. renesansowe sarkofagi Władysława Jagiełły, Kazimierza Wielkiego w Katedrze Wawelskiej oraz attyki w Sukiennicach.
Powinniśmy jednak pamiętać, że również w połowie XX wieku wapień pińczowski był bardzo ważnym surowcem kamiennym, szczególnie wykorzystywanym w trakcie powojennej odbudowy Warszawy. W latach 50. XX wieku roczna produkcja elementów architektonicznych osiągała ponad tysiąc metrów sześciennych, a tylko w 1956 roku wyprodukowano 6700 metrów sześciennych bloczków murowych. Wapienie pińczowskie posłużyły m.in. do wykonania okładziny oraz wystroju Pałacu Kultury i Nauki, gmachu Sejmu, Filharmonii Narodowej, Ministerstwa Rolnictwa, Pałacu Branickich. Pińczowskie Zakłady Kamienia Budowlanego, prowadzące w tym czasie eksploatację złóż, oprócz łomów na północ od miasta wznowiły również wydobycie w oddalonym o 2 km Skowronnie.
W zbiorach Muzeum znajdują się interesujące zdjęcia kamieniołomów pińczowskich, wykonane w 1965 roku przez geologa Jerzego Fijałkowskiego.
Zaletą tych wapieni, która decydowała o ich wykorzystaniu gospodarczym, jest wyjątkowa łatwość obróbki. Surowiec ten można formować narzędziami do drewna – piłami, dłutami itp. Jednak w miarę wysychania kamień twardnieje, a na jego powierzchni tworzy się kilkumilimetrowa, twardsza warstwa tzw. patyny. Wysychając, wapień traci swą pierwotną wilgoć i następuje proces wytrącania i krystalizacji rozpuszczonego w nim węglanu wapnia. Doprowadza to do jego utwardzenia oraz powoduje zamknięcie części porów skały, utrudniając późniejszą infiltrację wody. Ważną cechą tych wapieni jest niewielki ciężar objętościowy.
Oprac. dr Paweł Król
Kamieniołomy w Pińczowie, fot. Jerzy Fijałkowski, 1965, MNKi/Pf/1385, 1384