Obiekt tygodnia
Afisz: OBYWATELE I OBYWATELKI!
Józef Piłsudski (1867–1935)
Tłocznia Władysława Łazarskiego
Polska, Warszawa, 12.11.1918
Papier, druk
wys. 58, szer. 44 cm
MNKi/H/3023/2
W marcu 1918 roku rząd bolszewików, powstały w wyniku rewolucji w Rosji, podpisał z państwami centralnymi traktat pokojowy w Brześciu, wycofując tym samym Rosję z Wielkiej Wojny. W pierwszych dniach listopada, w obliczu przegranej wojny i kryzysu gospodarczego, marynarze i robotnicy niemieccy rozpoczęli rewolucję. Dnia 9 listopada cesarz Wilhelm II abdykował, a Philipp Scheidemann – polityk Socjaldemokratycznej Partii Niemiec – ogłosił powstanie Republiki Niemieckiej. Brygadier Józef Piłsudski został uwolniony z więzienia w Magdeburgu i specjalnym pociągiem wyjechał do Warszawy, gdzie przybył 10 listopada. Następnego dnia oddziały niemieckie zostały rozbrojone na warszawskich ulicach, a Piłsudski przejął od Rady Regencyjnej – organu władzy powołanego w 1917 roku przez niemieckie i austro-węgierskie władze okupacyjne – dowództwo nad wojskiem polskim. Wydał wówczas odezwę do mieszkańców odradzającej się Polski, komunikowaną również za pomocą afiszów – jak w przypadku prezentowanego egzemplarza w formie pojedynczej karty z sygnaturą drukarni u dołu. Treść odezwy głosi:
OBYWATELE I OBYWATELKI!
Od dziś obejmuję naczelną komendę nad siłą zbrojną Polski. Wielki przewrót w Niemczech postawił na straży interesów narodu niemieckiego rząd ludowo-socjalistyczny. Okupacja w Polsce przestaje istnieć. Żołnierze niemieccy opuszczają naszą Ojczyznę. Rozumiem w pełni rozgoryczenie, jakie we wszystkich kołach społeczeństwa obudziły rządy okupantów.
Pragnę jednak, abyśmy nie dali porwać się uczuciom gniewu i zemsty. Wyjazd władz i wojsk niemieckich musi odbyć się w najzupełniejszym porządku. Nikt niepowołany nie ma prawa występować z jakimikolwiek zarządzeniami w stosunku do uchodzących żołnierzy. Radzie żołnierskiej, utworzonej przez garnizon niemiecki w Warszawie, wskazałem, by w okresie, niezbędnym do ukończenia przygotowań do odjazdu, rozkazała wszystkim załogom i placówkom zachować się tak, jak tego wymaga nowy stan rzeczy zarówno w Polsce, jak w Niemczech.
Obywatele! Wzywam Was wszystkich do zachowania zimnej krwi, do równowagi i spokoju, jaki powinien panować w narodzie, pewnym swej wielkiej i świetnej przyszłości!”
Jako rocznicę tego wydarzenia piłsudczycy podnieśli ideę świętowania niepodległości. Część z nich rozumiejąc, że przejęcie władzy od Rady Regencyjnej – organu władz okupacyjnych – było politycznie niekomfortowe, opowiadała się za świętowaniem niepodległości 5 lub 6 sierpnia – w rocznicę mobilizacji Pierwszej Kompanii Kadrowej lub jej wymarszu z Krakowa. Problemem wizerunkowym był również fakt, że 10 listopada 1918 roku witała Piłsudskiego w Warszawie jedynie garstka wtajemniczonych.
W dyskusjach padały różne propozycje daty, jako symbolu odzyskanej niepodległości. Zgłaszano na przykład 10 lutego na pamiątkę pierwszej sesji Sejmu Ustawodawczego. Konserwatyści i monarchiści akcentowali 7 października, gdy Rada Regencyjna proklamowała niepodległość Polski. Lewica niepodległościowa – PPS i PSL „Wyzwolenie” – świętowała 7 listopada, w rocznicę utworzenia Tymczasowego Rządu Ludowego Republiki Polskiej na czele z Ignacym Daszyńskim, a następnie Jędrzejem Moraczewskim. Od 1920 roku piłsudczycy świętowali zwyczajowo 11 listopada. Po przewrocie majowym premier Piłsudski wydał 8 listopada 1926 roku okólnik, w którym ogłosił 11 listopada dniem wolnym od pracy w urzędach państwowych, ale dopiero ustawa z 23 kwietnia 1937 roku sankcjonowała 11 listopada jako państwowe Święto Niepodległości.
Oprac. dr Paweł Grzesik








