Aktualności

Pani pozna pana

Prezentowane fotografie młodej kobiety oraz mężczyzny w polskim mundurze zostały wydane na pocztówkach w roku 1927 nakładem francuskiej oficyny „PC Paris”. Wydawnictwo to specjalizowało się w tego typu upozowanych, wdzięcznych scenkach, najczęściej dodatkowo koloryzowanych. Niech okrasą dla nich staną się ogłoszenia matrymonialne pań, publikowane w szanowanych dziennikach i czasopismach branżowych, których oficjalną misją była walka z samotnością. Anonse dam z high life’u odznaczały się często polotem, a ponieważ szczególnie dobrą partią byli panowie na godnej posadzie oraz oficerowie „od porucznika do majora włącznie”, to do nich zapewne kierowane były te słowa:

Oryginalnej piękności panna, lat 20, wysoka, pięknie zbudowana, inteligentna, zamożna, wykształcona, z bardzo dobrej rodziny. Chciałaby tą drogą poznać miłego, sympatycznego, inteligentnego, przystojnego mężczyznę do lat 32 na wyższym rządowem stanowisku, w celu matrymonjalnym. Panowie o pięknej powierzchowności, bogatej duszy, religijni, zdrowi, nieskazitelnej przeszłości, proszeni są złożyć oferty.

Pani lat 34, oryginalna ciemno-blondyna (popielaty puszysty włos) nieuszminkowana, wykształcona, subtelna, muzykalna, usposobienia słonecznego, domatorka z zamiłowania, niezależna materjalnie, opromieni życie człowiekowi samotnemu na pewnej posadzie w wieku mniej więcej 32-47 lat.

Kulturalna, wytworna pani z najlepszego towarzystwa lat 40, wysoka, smukła, elegancka, pozna w celu matrymonjalnym inteligentnego, duchowo kulturalnego pana na stanowisku od 40 do 50 lat.

Baczność! Obywatelka ziemska, temperament nadzwyczajny, włada biegle językami obcemi, pozna pana, który zechciałby zabrać ją do Ciechocinka.

Kolejna z dam, również szczycąc się wigorem, celowała przy tym w szersze horyzonty geograficzne:

"Lamparta” szukam o odwadze lwa, o sercu gołębim dla wspólnych spacerów i wycieczek, ewentualnie wyjazdu do Francji (swój koszt). Znajomość ortografji obowiązująca, znajomość francuskiego mogę dopełnić (Pogromczyni).

Bywało również, że anonse pań ujmowały lapidarnością i romantyzmem zarazem:

Poślubię pana kulturalnego, który pięknie całuje.

Kulturalnym panom o sercach gołębich pozostaje życzyć odwagi w wyjściu naprzeciw szczęściu, czy to w Paryżu, czy w Ciechocinku.

 

Fotografia na pocztówce, PC Paris, 1927

 

CYKL MUZUEALNE FOTO-ATELIER


Powrót