Zbiory online

"Wszystko i Nic"

Informacje o obiekcie:

Dział / Oddział:Muzeum Lat Szkolnych S.Żeromskiego
Typ obiektu:Rękopis
Datowanie:1913
Autor:Stefan Żeromski
Technika:rękopis
Materiał:papier, atrament
Wymiary:28 x 22 cm
Nr inwentarzowy:MNKi/Ż/4

Utwór "Wszystko i nic" ( "Popiołów" sprawa druga) został wydany na początku 1919 roku. Jego fragmenty drukowano w poprzednich latach w czasopismach (1914 r. – "Nowa Reforma",  1916 r. – "Myśl Polska").  Dzieło opowiadające o wypadkach poprzedzających wybuch powstania listopadowego miało być częścią wielkiej powieści o tym zrywie niepodległościowym. 

Żeromski w liście do Ireny Kosmowskiej (działaczki ruchu ludowego, związanej z wydawanym w Warszawie tygodnikiem "Zaranie") z 16 stycznia 1913 roku prosi o umieszczenie na początku, przed rozpoczęciem druku (…) tak jak jest, bez dodatków albo skróceń jego autorskiego "Wyjaśnienia". Pisarz pisał w nim:

Stefan Żeromski przedsięwziął zobrazowanie zasadniczych momentów życia polskiego w dziewiętnastym stuleciu za pomocą szeregu utworów artystycznych, związanych w jedną całość. Przed laty ukazała się jego powieść pod tytułem "Popioły". Do zamierzenia pisarskiego, o którym tu mowa, "Popioły" stanowią jakby przedmowę czy słowo wstępne. Z tej przedmowy wywija się akcja utworu pod tytułem „Wszystko i nic”, którego początek drukować poczyna "Zaranie". Utwór pod tytułem "Wszystko i nic", usiłujący przedstawić zamach i poryw listopadowy, jest tedy jednym z ogniw łańcucha, którego ogniwem ostatnim jest klechda pod tytułem "Wierna rzeka", niedawno ogłoszona.

Tytuł utworu:

Stefan Żeromski

Wszystko i nic

"Popiołów" – sprawa druga.

Pannie Irenie Kosmowskiej

jako wyraz braterskiego pozdrowienia

pracę tę składa autor.

"Zaranie" z powodów cenzuralnych nie rozpoczęło druku tekstu Żeromskiego. Cały napisany przez pisarza początek powieści ukazał się w odcinku krakowskiej "Nowej Reformy" dopiero w październiku i listopadzie 1914 r.

Zarówno treść "Wyjaśnienia", jak i szczegółowe informacje jak tekst ma być drukowany wraz z dedykacją świadczą o tym, iż jeszcze w połowie stycznia 1913 roku Żeromski był zdecydowany kontynuować prace nad dalszym ciągiem "Popiołów". Jednak zaledwie kilka miesięcy później, prawdopodobnie ze względu na wydarzenia w życiu osobistym (narodziny córki Moniki) Żeromski zmienił swoje plany co do tego projektu.