Srebrny zegarek

Srebrny zegarekpocz. XIX w.,
srebro, szkło, emalia,
śred. 5,4 cm.,
zakup 1969,
MNKi/Ż/56
 
 
Wśród wielu eksponatów w zbiorach Muzeum Lat Szkolnych Stefana Żeromskiego, znajduje się czasomierz, godzinnik, czyli zegarek. Pierwotnie wyznaczanie czasu oparte było na obserwacji słońca. W XVI wieku czas mierzono w domach szlacheckich za pomocą klepsydry. W literaturze XVII-wiecznej spotkamy informacje o zegarkach zwanych pektoralikami. Nazwa przedmiotu pochodziła od miejsca jego noszenia. Pektoralik był wyrobem jubilerskim noszonym na piersiach. Dopiero wiek XVIII zapoczątkował popularność kieszonkowego zegarka. Właścicielem takiego właśnie, srebrnego, męskiego zegarka był Wincenty Żeromski. Ciekawa jest historia pozyskania go do muzealnej kolekcji. Otóż, bywało, że ojciec Stefana Żeromskiego będąc w kłopotach finansowych korzystał z usług kieleckiej lichwiarki - Michaliny Mrozińskiej. Stefan Żeromski ową postać w Dziennikach opisuje pejoratywnie: znana Kielcom i Europie p. Mrozińska. Jest to – zaczynamy obgadywać!!! – sknera. Sknerów i lichwiarzy zna każdy, lecz mój model wyskoczył nad typ sknery i typ kobiety. Włosy nosi krótkie, twarz zupełnie męska z oczyma dziwnego, niemiłego wyrazu. Te oczy mię zastanawiają coś w mowie ich jest, co każe patrzeć w inną stronę. Ubranie składa się z dwu worów. Jeden z rękawami, drugi bez nich. W jej rozmowie usłyszeć można takie zwroty – Jak mi, co będzie mówił to „zadrę ogona"... Zegarek Wincentego Żeromskiego, który został przez niego w trudnych chwilach oddany w zastaw, sprzedał do muzeum 1969 r. prawnik lichwiarki, Jan Rzadkowski. Tak oto jedna z nielicznych pamiątek po ojcu pisarza znalazła się w muzealnych zbiorach.
Przedmiot to wyjątkowy, otwierany z dwóch stron, z trzema miarami czasu - sekundową (podziałka na 60), godzinową (podziałka na 12) oraz miesięczną (podziałka na 31). W bardzo ciekawy sposób zostały przedstawione tarcze na zegarku. Miesięczna (jako jedyna posiada wskazówkę) znajduje się nad godzinową, obie z kolei wkomponowane są w główną tarczę zegarka - sekundową, emaliowaną, barwnie zdobioną. Baczny obserwator zobaczy po obu stronach tarczy, klasyczne kolumny, połączone ze sobą za pomocą łańcucha.
Na temat Wincentego Żeromskiego i zegarka pozostawionego w zastaw, napisał wiersz pt. Wincenty Żeromski, słynny mecenas kielecki, Świętosław Krawczyński. Utwór ten został ogłoszony drukiem na łamach Słowa Ludu dopiero po śmierci poety w 1977 roku
 
Wincenty Żeromski
 
Na co dzień chodził w kapocie
Od święta wkładał tużurek  
(...) W Ciekotach postarzał się, przygasł
utrudzony życiem, niczym pracą w żwirowni
(...) Niedaleko Lubrzanka
gaworzyła pośród jaskrów i piołunów
jak dziecko, a może jak szpak?
o pięknych miastach
o szkołach dla Stefanka
o pączkach u ciotki Saskiej
o szklaneczce rumu
o zegarku oddanym pod zastaw
i o tym, jak dobrze by było popłynąć choć raz wspak.
 
Oprac. Magdalena Kowalska

Powrót