Wenecja

Wenecja
Henryk Sienkiewicz (1846–1916)
tektura, olej
20 x 26 cm
MNKi/S/1486

 

Obraz trafił do zbiorów Muzeum Narodowego w Kielcach w 2019 roku. Jest to pierwsza znana praca malarska sygnowana podpisem Henryka Sienkiewicza, którą uznać należy za unikat.

Niewielkich rozmiarów dzieło powstało w 1894 roku. Przedstawia zarys gondoli, płynącej po wodach Laguny Weneckiej. Na horyzoncie, po prawej stronie, widoczna jest wysoka, smukła budowla wieżowa oraz niższa budowla kopułowa. Są to zabudowania klasztorne projektu Andrei Palladia z XVI wieku, znajdujące się na wyspie San Giorgio przy Canale Grande. W lewym dolnym rogu obrazu, tuż nad wodą, w ukośnym locie, widoczna jest biała mewa. W prawym dolnym rogu autor umieścił sygnaturę: „H.Sienkiewicz/1894/23 lipca”. Dominujące na obrazie barwy to błękit oraz impastowa biel. Gondola i zabudowania klasztorne są ciemnobrązowe. Dzieło namalowano na podłożu z tektury wielowarstwowej, prawdopodobnie na gotowym podobraziu. Pod warstwą farby znajduje się szkic ołówkowy.

Tematyka pracy idealnie pasuje do autora Quo vadis. Pisarz traktował Włochy w sposób szczególny. Jak sam twierdził: „człowiek ma dwie ojczyzny: jedną swoją najbliższą, a drugą: Włochy”. Na Półwyspie Apenińskim bywał wielokrotnie, często odwiedzając też Wenecję, którą znał doskonale. Tam w 1879 roku poznał swoją pierwszą żonę Marię z Szetkiewiczów i tam też udał się po ślubie z drugą żoną, Marią Romanowską, w listopadzie roku 1893.

Sienkiewicz wykazywał zdolności artystyczne. Często ozdabiał rysunkami swoje listy i rękopisy. W zbiorach Muzeum Narodowego w Kielcach zachowało się 39 takich rysunków, przedstawiających głównie postacie ludzkie lub zwierzęta.

Pisarza łączyła przyjaźń z największymi malarzami epoki, z malarstwem były związane jego predylekcje. Niejednokrotnie powtarzał, że gdyby nie został pisarzem, byłby malarzem. Znane są anegdoty o zakładach, jakie czynił z kolegami malarzami, dotyczące tego, czy oni poradzą sobie lepiej z napisaniem noweli, czy on z namalowaniem obrazu.

Autor Trylogii był stałym gościem Zakopanego, gdzie w „Chacie” Marii Dembowskiej (przyjaciółki rodziny Sienkiewiczów) przebywało wielu artystów. Malarstwo stanowiło w tym okresie rodzaj mody. Źródła mówią, że malowali tam niemal wszyscy. Rysować uczyła się córka pisarza – Jadwiga, która w późniejszym czasie została malarką, a swój kunszt doskonaliła m.in. w Paryżu. Podobne zdolności posiadała szwagierka Sienkiewicza, Jadwiga Janczewska. Prace córki i szwagierki noblisty można oglądać w Pałacyku w Oblęgorku.

Podpis widniejący na obrazie, bez wątpienia, odpowiada znanemu powszechnie podpisowi Sienkiewicza składanemu piórem na rękopisach i listach. Sygnatura pochodzi z tego samego okresu, w którym powstał obraz, dlatego, mimo braku materiału porównawczego, znikome jest prawdopodobieństwo fałszerstwa.

Powrót