Talerz ze sceną figuralną

Francja, Creil, Spółka Stone, Coquerel i Le Gros, François Antoine Legros d'Anizy
1808–1818
fajans, druk podszkliwny
wys. 3,3 cm, śred. 23,2 cm
sygnatury: na dnie wycisk: CREIL; szary drukowany znak: w kole: STONE/COQUEREL/ET/LE GROS/PARIS, wokół: PAR BRENET D'INVENTION MANUFACTURE DE DECORS SUR PORCELAINE, FAIENCE; czarna drukowana cyfra 44
MNKi/R/870

 

 

 

 

 

 

Ręczne zdobienie ceramiki było zajęciem czasochłonnym i wymagającym zatrudnienia wykwalifikowanych pracowników, dlatego jeszcze w XVIII wieku zaczęto szukać metod mechanicznego przenoszenia dekoracji na naczynia. Po raz pierwszy druk transferowy zastosowano w Anglii. Nad nową metodą pracowano równocześnie w kilku ośrodkach, a do autorstwa wynalazku kandyduje niezależnie dwóch rytowników John Brooks i Robert Hancock oraz drukarz John Sadle. Pierwszy eksperymentował na emalii w Birmingham, drugi na porcelanie w Londynie i Worcesterze, a ostatni na kaflach i fajansie w Liverpoolu. Po raz pierwszy technikę tę zastosowano naszkliwnie w latach 50. XVIII wieku, kilka lat później użyto jej również podszkliwnie, wzbogacając jednocześnie gamę kolorów. Nowa, w pełni przemysłowa metoda dekoracji szybko rozpowszechniła się w całej Anglii i na kontynencie. W wielu wytwórniach europejskich stosowano dekoracje wzorowane na fajansie angielskim. Jedynie Francja, mimo że część jej fabryk – terre de pipefaïence fine – założona była przez ceramików z Anglii, od razu stworzyła własne wzornictwo, nie poddając się obowiązującej modzie zza Kanału. We Francji jako pierwszy metodę druku ceramicznego opatentował w 1802 roku Christoph Potter. Jednak najbardziej znanym francuskim dekoratorem był François Antoine Legros d'Anizy (1772–1848), w latach 1802–1848 współpracownik wytwórni w Sèvres, gdzie opracował własną metodę reprodukcji miedziorytów. Proces ten udoskonalił w sposób pozwalający na zastosowanie druków na różnych powierzchniach. W 1808 roku otrzymał patent na swój wynalazek druku na porcelanie; połączył siły z Johnem Hurtfordem Stone'em i Athanase Marie Martinem Coquerel’em, którzy byli już partnerami w fabryce ceramiki w Creil (miejscowość w północno-wschodniej Francji). W zawartej w 1808 roku na dziesięć lat spółce Legros d'Anizy był jedynym technologiem. Odpowiadał również za dobór tematów dekoracji, ustalanie cen oraz nadzór i kierowanie zespołem malarzy i rytowników. Tematykę przedstawień czerpano z bajek Lafontaine’a, historii Francji i dziejów rzymskich. Przedstawiano portrety wielkich ludzi dawnych i współczesnych, monumenty Paryża, widoki miast itd.

Przedstawienie widoczne w lustrze omawianego talerza powstało na podstawie miedziorytu Sylwestra Dawida Mirysa (1750–1810). Artysta był synem polskiego malarza (pochodzenia szkockiego) Augustyna Mirysa i Apolonii Holsztyńskiej. W 1769 roku osiadł na stałe w Paryżu, gdzie uczęszczał do Królewskiej Akademii Malarstwa i Rzeźby. Wykonywał rysunki dla wydawców paryskich, miniatury i malowane gwaszem portrety, był nauczycielem młodych książąt orleańskich, tworzył dekoracje, m.in. latarnie magiczne oraz tzw. żywe obrazy. Król Stanisław August obdarzył malarza tytułem barona. Mirys utrzymywał kontakty z Polską, rysował m.in. dla Izabeli Branickiej, siostry króla. W 1799 roku w Paryżu została wydana praca Mirysa Figures pour l’histoire de la République Romaine… z tablicami poświęconymi Cesarstwu Rzymskiemu u progów jego dziejów. Nad tą historią starożytną w obrazach opatrzonych komentarzami Mirys pracował od 1781 roku, lecz prace przerwała rewolucja. Pierwszy tom Figures de l'histoire de la République Romaine obejmował 180 tablic (ilustracja ze sztychowanym komentarzem autorstwa Fourcade’a i Dumouchela).

Przedstawiona na talerzu scena, podpisana „LA MERE DES DIEUX”, wiąże się z historią o bogini Kybele, pod której opiekę postanowili oddać się Rzymianie podczas wojny z Hannibalem. Politeizm rzymski – niezwykle szeroki i dość liberalny – za sprawą relacji z odległymi krajami, chłonął obce wyobrażenia religijne. Najsilniejsze były bez wątpienia wpływy greckie, do czego w dużej mierze przyczyniły się Księgi sybillińskie, stanowiące spis przepowiedni. Gdy tylko Rzymowi zagrażało niebezpieczeństwo, w Księgach szukano rady, która najczęściej sprowadzała się do przyjęcia do rzymskiego panteonu nowego boga i rozpoczęciu oddawania mu czci. Wraz z greckimi napływały do Rzymu bóstwa wschodnie, a jednym z nich była „matka bogów”, małoazjatycka Kybele. W obliczu zagrożenia ze strony wojsk Hannibala, za radą Ksiąg sybillińskich, senat postanowił sprowadzić posąg bogini. W III wieku p.n.e. najważniejsze sanktuarium Kybele znajdowało się we Frygii, w Pessinunte (Pessinus, Pesynunt). Rzymska delegacja udała się zatem do króla Attalosa I Sotera, by uzyskać jego zgodę na przewiezienie statuy bogini do Rzymu. Okręt wiozący świętość przybił do ujścia Tybru, gdzie czekała już delegacja znamienitych obywateli. Wielka susza spowodowała jednak obniżenie poziomu wody i okręt osiadł na mieliźnie, co zgromadzeni uznali za bożą groźbę. Jedna z matron rzymskich Claudia Quinta, nieciesząca się najlepszą opinią, oddała cześć Kybele, a następnie ujęła linę i sama przeciągnęła okręt, wykazując się ponadludzką siłą. Wydarzenie to uznano za cudowne i oznajmiające przychylność bogów.

Oprac. dr Magdalena Śniegulska-Gomuła

Bibliografia

Birkenmajer E., Dekoracje z paryskiej pracowni Legros d’Anizy w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie, „Rocznik Sztuki Śląskiej” 1999, t. 17, s. 85–91.

Fajans europejski XIX i XX wieku ze zbiorów Wojciecha Kowalskiego i Muzeum Narodowego w Kielcach [katalog wystawy w Muzeum Narodowym w Kielcach], Kielce 1997.

Parandowski J., Mitologia. Wierzenia i podania Greków i Rzymian, Poznań 1987.

Sozańska J., Intrygujące! „Ceramika i literatura”, cz. I, https://mnwr.pl/intrygujace-ceramika-i-literatura-cz1/ (dostęp: 25.07.2023).

Powrót