Nuty pieśni Marii Zamoyskiej pt. Bory litewskie

Nuty pieśni Marii Zamoyskiej pt. Bory litewskie
Wydawnictwo K.T. Barwicki, Poznań, ok. 1917
papier nutowy, druk, rękopis
28 x 22,8 cm

 

Nuty pieśni pt. Bory litewskie stworzyła Maria Zamoyska do słów wiersza Henryka Sienkiewicza pt. Pieśń litewskich borów lub inaczej Upór litewski. Drukowane nuty zajmują 13 stron. Na pierwszej z nich widnieje tytuł oraz informacja „Solo i chóry”. Pod pięcioliniami umieszczono tekst pieśni (wiersz Sienkiewicza).

Utwór został wpisany przez noblistę do albumów Róży z Branickich Tarnowskiej i Marii Dzieduszyckiej – córki Alfonsyny i Włodzimierza Dzieduszyckich, od roku 1894 żony Tadeusza Cieńskiego. Wpis jest sygnowany datą „Pieniaki 1892”.

Wiersz posiada ciekawą historię. Po raz pierwszy został opublikowany na łamach „Gazety Polskiej Czerniowieckiej” w 1892 roku (w południowo-wschodniej prowincji Austrii). Fakt ten wywołał niemałe oburzenie autora. W liście do Jadwigi Janczewskiej z 1 kwietnia 1892 roku pisał:

„Wyobraź sobie, że »Gazeta Polska Czerniowiecka« wydrukowała wiersz »Wyszedł raz srogi ukaz do litewskich borów« z takim tytułem: W i e r s z p r z e z H e n r y k a S i e n k i e w i c z a. Powiedzże, czy podłość albo głupota może iść dalej – czy takie psy mają choć szczyptę sumienia albo atom mózgu? Po prostu zamykają mi powrót do kraju, bo tam jest nie tylko powód do procesu, ale do wysłania mnie za osobistą obrazę cara na Sybir. Wierz mi, że gdybym był zdrów i miał pieniądze na wyrzucenie, pojechałbym do Czerniowiec tylko w tym celu, żeby poprzecinać fizjonomie kijem i walić w łeb, ile wlezie”.

W polskiej prasie wiersz opublikowano po raz pierwszy na łamach „Kuriera Warszawskiego” w 1916 roku, a tekst pochodził z nieznanego dzisiaj autografu zamieszczonego w albumie jubileuszowym Adama Pługa. W dokumentach rodzinnych znajduje się natomiast odpis dzieła dokonany ręką córki Sienkiewicza – Jadwigi. Zmieniono w nim nie tylko kilka kluczowych zwrotów, ale także poprawiono tytuł na Upór litewski. W takiej formie ukazał się on w 1917 roku również w „Kurierze Warszawskim”.

 

Pieśń litewskich borów

Wyszedł raz srogi ukaz do litewskich borów,

Aby nie śmiały szumieć, ni modlić się, ani

Mruczeć inaczej swoich wieczornych nieszporów,

Jak na suzdalską nutę: „Boże cara chrani”.

 

Trwoga padła na puszczę. Stoją ciche drzewa,

Jak wynurzon z wód łona bór zakamieniały,

Ani zwierz się nie ozwie, ni ptak nie zaśpiewa,

Dzięcioł boi się nawet pukać w pień spróchniały.

 

Diejatiele zaś krzyczą, potrząsając knuty:

„Bór się boi, więc zagra wedle carskiej nuty”.

 

Wtem wstaje wiatr — i leci od zachodniej strony,

Już padł na gonnych sosen wyniosłe korony,

Mruknęły dęby, trzęsie liściami brzezina:

Słuchajmy! pieśń się jakaś wśród puszczy poczyna

I brzmi coraz potężniej między konarami:

„Święty Boże a mocny, zmiłuj się nad nami!”

 

Oprac. Łukasz Wojtczak

 

Bibliografia

List H. Sienkiewicza do Jadwigi Janczewskiej z 1 kwietnia 1892 r., w: H. Sienkiewicz, Listy, t. 2, cz. 2, red. M. Bokszczanin, Warszawa 1996, s. 462–465.

Sienkiewicz H., Pieśń litewskich borów, „Kurier Warszawski” 1916, nr 321, s. 3.

Powrót