W średniowieczu zabawy były proste, a wiele z nich dało początek teraźniejszej formie rozrywek. Jak wyglądał średniowieczny plac zabaw? Czym się bawiono? Okazuje się, że w średniowieczu dzieci bawiły się podobnie jak dziś.
W okresie średniowiecza na terenie obecnych ziem polskich nie możemy mówić jeszcze o wyspecjalizowanej wytwórczości zabawkarskiej. Dominowały wówczas zabawki tworzone przez dorosłych dla swych pociech na uboczu podstawowych gałęzi wytwórstwa. Poza tymi przedmiotami, stworzonymi w celu spełnienia funkcji ludycznej, zabawkami stawały się także przedmioty używane na co dzień przez dorosłych, którym funkcję zabawki nadano wtórnie. Już w tym okresie możemy jednak mówić o zróżnicowanym asortymencie przedmiotów wytwarzanych do celów zabawowych. Przyglądając się mu, można zauważyć, że zabawki nie były wówczas dobierane przypadkowo.
Wyróżnić możemy trzy podstawowe grupy funkcjonalne zabawek, pod względem ich wpływu na najważniejsze zakresy rozwojowe u dzieci:
-
zabawki związane z rozwojem ruchowym i manualnym dziecka
Do podstawowych form rozrywek dziecięcych należały zabawy ruchowe. Również ich forma wynikała często z obserwacji otoczenia, m.in. z naśladowania dorosłych przemieszczających się zimą na łyżwach. Nie dziwi w tym kontekście liczne odnajdywanie na wczesnośredniowiecznych stanowiskach okazów łyżew o tak niewielkiej długości, iż ich wykorzystanie przez dorosłych byłoby problematyczne. Nieco mniej popularnym przedmiotem zabawy były sanki, co wiązać możemy zapewne z większą pracochłonnością i kosztem ich wykonania, jako przedmiotów wieloelementowych. Stąd też rzadziej odnajdywane są one podczas badań archeologicznych i spotykane na przedstawieniach ikonograficznych. Do powszechnych zabawek wykorzystywanych w zabawach ruchowych należały kulki, głównie drewniane, co wynikało z łatwości ich wykonania i uniwersalności. Jednak w tworzeniu zabawek tego okresu nie ograniczano się wyłącznie do najprostszych form. Popularną zabawką ruchową były również drewniane bąki. Dawały dzieciom możliwość złożonej rozrywki, wymagającej dużej zręczności. Na podstawie dotychczasowych badań na terenie obecnych ziem polskich można wyróżnić co najmniej sześć odmiennych typów bąków, zaopatrzonych w dodatkowe elementy, umożliwiających różnorodne warianty zabawy (patyk, sznurek owinięty wokół szyjki, bacik do podcinania czy igła do osadzania w podłożu). Przykładem zabaw ruchowych mogą być też zabawy w berka czy w ciuciubabkę.
-
miniaturowe przedmioty umożliwiające socjalizację
Trzon ówczesnej edukacji dziecięcej stanowiła nauka przez naśladowanie dorosłych, przy użyciu zminiaturyzowanych przedmiotów ich pracy i innych codziennych czynności. Ważnym celem nauczania, ale i zabawy, było bowiem jak najszybsze przystosowanie dziecka do wejścia w świat dorosłych. Zabawy musiały być odzwierciedleniem codzienności dziecka, także w ramach nauki rzemiosła, kultury stołu czy władania bronią – w chwili ich trwania jej atrybutem stawały się małe narzędzia (miniaturowe przęślice, stępory, łopatki), miniaturowa zastawa i przybory kuchenne (naczynka, łyżeczki, czerpaczki) czy drewniana broń (drewniane mieczyki lub nożyki). Popularne były także miniaturowe kulki, naczynia z gliny, drewniane lalki, figurki wykonywane na podobieństwo zwierząt oraz małe łódki z kory i drewna.
-
instrumenty pozwalające na asymilację ze światem dorosłych
Taniec i muzyka stanowiły nieodłączne elementy średniowiecznej rzeczywistości. Wspólne uczestnictwo wszystkich grup społecznych i wiekowych w różnego rodzaju obchodach, świętach, biesiadach było jednym z ważniejszych spoiw w funkcjonowaniu społeczności. Nie sposób wyróżnić konkretnych zabytków, spośród odnajdywanych podczas badań archeologicznych, jako instrumentów używanych przez dzieci. Jednak liczne znaleziska tego typu odkrywane pośród typowych zabawek dziecięcych oraz przykłady ikonograficzne wskazują, że przedmiotem zabaw najmłodszych były przede wszystkim instrumenty o uproszczonej budowie, niewymagające większych umiejętności od osoby grającej. Zakres takich przedmiotów jest dosyć szeroki – od prostych świstawek i piszczałek, przez fujarki, gwizdki, hetki, do bardziej złożonych, jak flety i dzwoneczki. Niektóre z nich pełniły również funkcje niezwiązane ze sferą ludyczną. Należy wymienić tu przede wszystkim grzechotki – prawdopodobnie pierwszy instrument w rękach dziecka.
W okresie średniowiecza znane były również bączki czy buczki. Te drugie wykonywano z kości śródstopia zwierząt; pośrodku znajdował się otwór przelotowy, przez który przewlekano sznurek, którego pętle trzymano w rękach. Dzięki wprawieniu sznurków w ruch pulsacyjny przedmiot był wprawiany w ruch wirowy.
W średniowiecznych zabawach chętnie uczestniczyli dorośli. Mniej ważne były wówczas zabawki. Chodziło o to, by wspólnie spędzić czas w przyjemnej, miłej i wesołej atmosferze.
Oprac. Barbara Klepacz
Bibliografia:
Białowąs J. E., Gry i zabawy w średniowiecznym mieście polskim, „Zeszyty Naukowe Towarzystwa Doktorantów Uniwersytetu Jagiellońskiego. Nauki Społeczne” 2019, nr 25(2), s. 67–83.
Gomułka I., Dziecko i dzieciństwo w średniowieczu przez pryzmat rzeczy, „Litteraria Copernicana” 2017, nr 3(23), s. 13–22.