Już też jaskrawiej i wolniej w płomienia
Kręgu szło słońce torem południka,
Co dla każdego miejsca się odmienia.
Siedm nimf stanęło na kształt przewodnika,
Który na czele kompanii bieży
I nagle przedmiot nieznany spotyka.
Tam, gdzie cień konał na lasu rubieży,
Ciemny, jak owy, co pod rosochatem
Drzewem nad chłodną wodą w Alpach leży,
Ujrzałem, niby Tygrys z Eufratem
Płynące; jedne wydały je zdroje:
Rozstawały się zwolna, jak brat z bratem. (…)
Alighieri D., Czyściec (Pieśń 33 – fragm.), w: Boska komedia, tłum. E. Porębowicz, Warszawa 1909.