Na zdjęciu uwieczniono cyklistę w plenerze opartego o bicykl, ubranego klasycznie – w ciemną marynarkę, jasną koszulę z krawatem, pumpy i długie skarpety. Za rowerem, niczym w profesjonalnym atelier, ustawiony jest fantazyjnie ekran fotograficzny z malowanymi motywami parkowymi, podczas gdy rzeczywiste tło za ekranem stanowi wysoki płot i korony drzew.
Dynamiczny okres międzywojenny, z jego afirmacją tężyzny fizycznej, przynosił niecodzienne wyczyny sportowe. Oto w roku 1934 Brytyjczyk Bernard Newman objechał rowerem całą Polskę. Podróż swą rozpoczął nad Bałtykiem, odwiedzając Gdynię i Gdańsk, a następnie Bydgoszcz, Toruń, Poznań, Warszawę, Łódź, Katowice, Kraków, Zakopane, Przemyśl, Lwów, Stanisławów, Równe, Pińsk, Brześć, Białowieżę, Grodno oraz Wilno, skąd kontynuował swą wyprawę do litewskiego Kowna i dalej do Prus Wschodnich.
Wrażenia z podróży bicyklem opisał w obszernym reportażu, stanowiącym barwny obraz mijanych wsi, miast i krajobrazów. Opisując wschodnie obszary II RP, brytyjski wojażer notował: „Podróż przez Polskę była jednym ciągiem kontrastów. Atrakcyjne wydarzenia nieuchronnie przeplatały się z monotonnymi dniami, które byłyby śmiertelnie nudne, gdyby nie moja nieustanna ciekawość ludzi. […] Od czasu do czasu spotykałem innych śmiałych cyklistów, którzy dołączali do mnie na krótkich odcinkach. Raz czy dwa poczułem dreszcz podniecenia, kiedy mijały nas na drodze prawdziwe samochody!”.
Fot. Cyklista, papier fotograficzny, Polska, lata 20. XX wieku, dar Krzysztofa Durleja