Dzień 14. Piekło. Pieśń 14

100 grafik w 100 dni

Piekło, Pieśń 14 (fragm.) Dante

(...) na suche przyszliśmy ugory,

Gdzie żadne ziele nie puści korzenia.

 

Wkoło nich smutny las i ptasie zmory,

Sam okolony wstrętnymi ukropy;

Na skraju krok nasz zatrzymujem skory.

 

Spostrzegam miałkie, piaskowe zatopy;

Tak owo muszą wyglądać pustynie,

Skróś których brnęły Katonowe stopy.

 

O boża zemsto, jakże cię uczynię

Straszną grzesznikom, kiedy im ukażę,

Co się mym oczom odsłoniło ninie!

 

Zgraje dusz nagich ujrzałem: nędzarze

Płaczem żałosnym wszyscy zawodzili,

Różnymi kształty w jednej cierpiąc karze.

 

Ci na wznak w piasku położeni wyli,

Ci z sterczącymi siedzieli kolany,

Ci ustawicznie tam i sam chodzili.

 

Liczniejszy był tłum na chody skazany;

Mniejszy tych, którzy leżeli pokotem,

Lecz język mieli bardziej rozpętany.

 

Na step piaskowy płomienistym miotem

Padały żaru rozczepione kiście,

Jako na ciszy w górach, równym lotem. (...)

 

Alighieri D., Piekło (Pieśń 14 – fragm.), w: Boska komedia, tłum. E. Porębowicz, Warszawa 1909.

 

 

POWRÓT