100 grafik w 100 dni

Dzień 1. Piekło. Pieśń 1

Dante_pieśń1

W życia wędrówce, na połowie czasu
Obrawszy błędne manowców koleje,
Pośród ciemnego znalazłem się lasu.

O, jakże ciężko wysłowić tę knieję,
Te puszcz pustynnych zaciernione dzicze!
Kiedy przypomnę, dusza mi truchleje. (…)

 

WIĘCEJ

 

Dzień 2. Piekło. Pieśń 2

Dante 2Już dzień uchodził, mrok szarej godziny
Już odwoływał padolne zwierzęta
Od pospolitych trudów; ja jedyny

Gotowałem się na bój, nie na święta,
Z trudem podróży, z litości katuszą;
Skreśli je pamięć, co jej błąd nie pęta.

 

WIĘCEJ

Dzień 3. Piekło. Pieśń 3

Dzień 3Przeze mnie droga w miasto utrapienia,
Przeze mnie droga w wiekuiste męki,
Przeze mnie droga w naród zatracenia,

Jam dzieło wielkiej, sprawiedliwszej ręki.
Wzniosła mię z gruntu Potęga wszechwładna
Mądrość najwyższa, Miłość pierworodna;

 

WIĘCEJ

Dzień 4. Piekło. Pieśń 4

Dzień 4Silny huk gromu wyrwał mi spod powiek

Senność kamienną, tak, że się wzdrygnąłem
Niby gwałtownie przebudzony człowiek.

I wypoczęte oczy tocząc kołem,
Wyprostowany patrzałem po stronie,
Aby rozpoznać miejsce, gdzie stanąłem.

 

WIĘCEJ

Dzień 5. Piekło. Pieśń 5

Pieśń 5W obręb drugiego wstąpiłem koliska,
Które zamyka szczuplejsze obszary,
Lecz boleśniejszy z duchów jęk wyciska.

Tu żywie Minos, ów sędzia prastary:
Zgrzytając, grzechy roztrząsa u proga,
Sądzi i chwostem znaczy stopnie kary.

 

WIĘCEJ

Dzień 6. Piekło. Pieśń 6

Pieśń 6Gdy się zbudziła myśl stulona w sobie
Od mąk widoku, w jakich krewne dusze
Mdlały i gdym się w mej ocknął żałobie,

Nowych skazańców i nowe katusze
Naokół siebie widzę w mrocznym dole,
Gdzie bądź popatrzę i gdzie bądź się ruszę.

 

WIĘCEJ

Dzień 7. Piekło. Pieśń 7

Dante7Czwartego zatem zstąpiliśmy dołu,
Głębiej się drążąc w bolesne dziedziny,

Co wszystko świata złe mieszczą pospołu.

O Sądzie boży! mógłżeby kto iny.
Skupić tak razem przeliczne męczarnie?
Przecz nas tak sieką nasze własne winy?... (…)

WIĘCEJ

Dzień 8. Piekło. Pieśń 8

Dante8

Mówię: dalekie jeszcze śród wądołu
Majaczyły nam wieży czarne węgły,
A już mi oczy zbiegły ku jej czołu

Do dwu płomyków, co się tam wylęgły

Przeciw trzeciemu w takiej odległości,
Że ich zaledwie źrenice dosięgły.

 

WIĘCEJ

Dzień 9. Piekło. Pieśń 9

Dante

 »Zstąpił-li w smutną tę jamę ślimaczą
Kto z duchów, które pierwszy stopień winy
Pragnieniem nieba beznadziejnem płaczą?«

Tak pytam, a Wódz: »Śród naszej drużyny
Niewielu tylko wolność otrzymało
Deptać te oto podziemne ścieżyny. (…)

WIĘCEJ

Dzień 10. Piekło. Pieśń 10

DanteWąską ścieżyną między miasta mury
Szliśmy, a owe upalne katownie:
Mistrz mój na przedzie, a ja za nim wtóry.

 »O szczytna Siło, co mię tak cudownie
Wodzisz po niecnej krainie nędzarzy«,
Rzekę, »jednego-m ciekaw niewymownie:

 

WIĘCEJ

Dzień 11. Piekło. Pieśń 11

Dante»Zwolna«, Mistrz rzecze, »schodźmy między głazy;
Niech nawyknieniem zmysł się ubezpieczy,
Poczem już dalej pójdziesz bez odrazy«. (...)

W pierwszem się mieszczą gwałtownicy kole;
Lecz że gwałt trzema sposobami chodzi,
Więc rozdzielony na troiste pole.

 

WIĘCEJ

Dzień 12. Piekło. Pieśń 12

DanteBył rów szeroki, żłobiony w okole,
A jak Wódz twierdził, świadomy budowy
Piekła, ogarniał sobą całe pole.

Nad fosą w podłóż ściany granitowej
Łuczne Centaury biegały w orszaku,
Jako tam w górze, gdy chodzą na łowy.

 

WIĘCEJ

Dzień 13. Piekło. Pieśń 13

DanteJeszcze nie przebył krwawego potoku,
Gdyśmy się w leśne dostali gęstwiny,
Gdzie żadna ścieżka nie świtała oku.

Liść nie zielony tam, lecz jakiś siny;
Gałąź nie gładka, lecz jakaś żylasta;
Zamiast owoców, zatrute jeżyny.

 

WIĘCEJ

Dzień 14. Piekło. Pieśń 14

Dante(...) na suche przyszliśmy ugory,
Gdzie żadne ziele nie puści korzenia.

Wkoło nich smutny las i ptasie zmory,
Sam okolony wstrętnymi ukropy;
Na skraju krok nasz zatrzymujem skory.

 

WIĘCEJ

Dzień 15. Piekło. Pieśń 15

DanteGdzieś w tyle został z dziwnymi upiory
Gaj i już zniknął z widnokręgu wzroku
Niedostrzegalny; a wtem przez ugory

Piasków spostrzegam wzdłuż tamy potoku
Dusz grono ku nam idące z daleka
I wpatrujące się w nas, jak o zmroku


WIĘCEJ

Dzień 16. Piekło. Pieśń 16

DanteDoszliśmy miejsca, kędy fala dudni
W niższego kręgu pędząc zakamary,
A huczy jak ul, skoro się zaludni.

Wtem my znienacka ujrzeli trzy mary,
Jak zostawiwszy w tyle jedną zgraję
Uciekającą pod ostrymi żary

WIĘCEJ

 

Dzień 17. Piekło. Pieśń 17

Dante»Oto zwierz, co chwost ponosi kolczaty
Po górach, twierdze i zbroje druzgoce,
Wstrętnym oddechem zapowietrza światy«,

Rzekł Mistrz i skinął czarciemu wywłoce,
Ażeby do nas przybliżył się, skrzydły
Dźwignąwszy w górę ku samej opoce.


WIĘCEJ

Dzień 18. Piekło. Pieśń 18

DanteNa samym środku złośliwej dzierżawy
Czerni się otchłań przepastnej grążeli:
W swym czasie skreślę jej kształt i ustawy.

Przestrzeń od onej studziennej gardzieli
Aż do stóp skały ma postać pierścienia,
A ten na dziesięć znów jarów się dzieli.


WIĘCEJ

Dzień 19. Piekło. Pieśń 19

Dante(...) Nędzni świętokupcy,
Co rzeczy boskie, które winny z cnotą
Żenić się, jako chciwcy i porubcy

Gwałcicie podle za srebro i złoto!
Teraz wam, w ten dół trzeci potępionym,
Pieśń ma zahuczy wieczystą sromotą.


WIĘCEJ

Dzień 20. Piekło. Pieśń 20

DanteW okólnym rowie ujrzałem ich. Niemi
Szli i płaczący, podobnymi chody,
Jak tam procesje chodzą pośród ziemi.

A gdy tak śledzę cieniów korowody,
Widzę u wszystkich szyje przekręcone
W miejscu, gdzie kadłub odbiega od brody.


WIĘCEJ

Dzień 21. Piekło. Pieśń 21

DanteTak z mostu na most, gwarząc bez ustanku
O rzeczach, które w powieści pominę,
Szliśmy, aż doszli najwyższego ganku,

By stamtąd zajrzeć w następną szczelinę
Złych Dołów i jej marne poznać żale:
Spojrzę, w ciemnościach dziwnych okiem ginę.


WIĘCEJ

Dzień 22. Piekło. Pieśń 22

DanteSzliśmy śród biesów dziesięciorga roty,
Straszna kompania!… Ale cóż? W kościele
Siedzisz przy świętych, w karczmie śród hołoty.

Ja wszystką baczność na wrzątku zestrzelę,
By lud ogarnąć w tę fosę wchłonięty
I w smole straszne biorący kąpiele.


WIĘCEJ

Dzień 23. Piekło. Pieśń 23

DanteTuśmy znaleźli naród farbowany
Płacząc, powolnie wlókł się wokół góry,
Zdał się znużony bardzo i znękany.

Odziani był w płaszcze i niskie kaptury
Na oczy, krojem i miarą takowe,
Jak w Kolnie noszą zakonników chóry.


WIĘCEJ

Dzień 24. Piekło. Pieśń 24

DanteZeszliśmy zatem, aż gdzie przełęcz zdarta
Na ósmej ściany opada się zrębie;
Przede mną otchłań zionęła otwarta,

Gdzie obaczyłem w przeokropnym kłębie
Węże przeróżnych kształtów i natury;
Myśląc, dziś jeszcze krew mą w żyłach ziębię. (…)


WIĘCEJ

Dzień 25. Piekło. Pieśń 25

Dante(…) rabuś pięści obie
W dwie figi złożył i w butnej zajusze
Krzyknął: »Hej Boże, weź to, daję tobie!«

Odtąd być wężom przyjacielem muszę:
Jeden nań wpełznął, krtani sięgał pyskiem,
Jakby mu groził: Milcz, bo cię uduszę!…

 

WIĘCEJ

Dzień 26. Piekło. Pieśń 26

DanteStałem na moście tak w dół przechylony,
Że gdybym nie był trzymał się krawędzi,
To spadłbym w przepaść, nawet nietrącony.

Rzekł Wódz mój, widząc, jaka chęć mię pędzi:
»Płomiennym duchy są odziane strojem,
Każda się mara w ogniu własnym swędzi«.


WIĘCEJ

Dzień 27. Piekło. Pieśń 27

DanteJęzyk i zwolna od nas w dal odpływał
Za zezwoleniem słodkiego lutnisty.


Wtem drugi, który w trop za nim przybywał,
Wierzchołka swego niewyraźnym sykiem
Wzrok nasz ku swemu zjawieniu pozywał.

 

WIĘCEJ

Dzień 28. Piekło. Pieśń 28

DanteOpisać rany i szkarłatne strugi,
Jakie w następnym ujrzałem parowie!

Choćbym powtarzać chciał i raz, i drugi,
Pojęcia myślom zabraknie, wyrazu
Trafnego ustom braknie do posługi.



WIĘCEJ

Dzień 29. Piekło. Pieśń 29

DanteGdyśmy stanęli na ostatnim zrębie
Złych Dołów, ujrzę jaru długą szyję,
A w niej tłum zbity w przeokropnym kłębie.

Lamentów zawierucha ku mnie bije,
W litość okutych jak groty ze stali;
Przed nimi uszy rękoma zakryję.

WIĘCEJ

Dzień 30. Piekło. Pieśń 30

DanteNa smutną, nędzną, niewolną Hekubę,
Gdy Polikseny widziała zabicie,
A na wybrzeżu Polydora lube

Spotkała zwłoki, co uszło z nich życie,
Obłęd przystąpił tak zapamiętały,
Że się jej z gardła psie ozwało wycie.


WIĘCEJ

Dzień 31. Piekło. Pieśń 31

DanteTak gdy spojrzeniem wiercę gęstwę czarną,
W miarę jak kroczym do studziennej dziury,
Złudzenie pierzcha, a strachy się garną.

Jako wieńczące Montereggion mury
Wokół u szczytów basztami się stroją,
Tak w cembrowiny wnętrzu, w pół postury

WIĘCEJ

Dzień 32. Piekło. Pieśń 32

DanteObróciwszy się, widzę przed oczyma
I pod stopami zamarzłe jezioro,
Szklane od mrozu co je w więzach trzyma.

Nigdy tak grubą nie kryje się korą
Don, co chłodnemi strefami przebiega,
Ni austryjacki Dunaj mroźną porą.


WIĘCEJ

Dzień 33. Piekło. Pieśń 33

DantePoszliśmy dalej, gdzie zlodowacona
Toń inną rzeszę otula w pieluchy,
W których zastygła, na wznak wywrócona.

Płacz nie pozwala, by płakały duchy:
Boleść w głąb wraca napotkawszy tamę
I wzmaga srogiej cierpień bezotuchy.


WIĘCEJ

Dzień 34. Piekło. Pieśń 34

DanteCesarz władnący nad krainą nędzy
Z lodu wysterczał do połowy łona,
A olbrzym ze mną porówna się prędzej

Niż z olbrzymami jego dwa ramiona;
Jakiż ogromny, jeśli miara kości
Była w nim całym równo rozmierzona!

WIĘCEJ

Dzień 35. Czyściec. Pieśń 1

DantePotem wzrok zdejmę z niebieskich wezgłowi
I patrzę w stronę, kędy Niedźwiedzica
Zaszła, już memu niewidna wzrokowi.

Samotny starzec tam stał; jego lica
Dostojną były kraszone zasługą;
Cześć dlań poczułem, jak syn dla rodzica


WIĘCEJ

Dzień 36. Czyściec. Pieśń 2

DanteStaliśmy ciągle nad fal morskich wałem,
Jako podróżni do drogi gotowi,
Myślą spieszący, a żmudzący ciałem.

Wtem jak o świcie, gdy się ma ku dniowi,
Mars się w oparach czerwonością krwawi,
Morze zachodnie mając u wezgłowi


WIĘCEJ

Dzień 37. Czyściec. Pieśń 3

DanteWtem już pod góry przyszliśmy posadę.
Spojrzę, opoka takim pionem sterczy,
Że stopy po niej darmo piąć się rade.

Najdziksza między Turbiją a Lerici
Droga wyda się, że jak schody proście
Wstępuje wobec tej spadzistej perci.


WIĘCEJ

Dzień 38. Czyściec. Pieśń 4

DanteA myśmy zaszli, gdzie w głosów jednocie
Wołała do nas owa święta trzoda:
»Tutaj odpowiedź jest waszej tęsknocie«.

Szersze częstokroć wrotka od ogroda
Rosochatymi cierniami przepina
Kmieć w porze, kiedy dojrzewa jagoda


WIĘCEJ

Dzień 39. Czyściec. Pieśń 5

DanteNa skos przez ową zaziemską kwaterę
Zbliżał się duchów poczet w naszą stronę
I wiersz po wierszu nucił: Miserere!

Kiedy się spostrzegł, że nieprzeniknione
Słońcem ciemniały me ziemskie osnowy,
Usta rozchylił w O długie, tłumione.

WIĘCEJ

Dzień 40. Czyściec. Pieśń 6

DanteSamotną duszę spostrzegam w tej chwili,
Wyglądającą, jakby nas czekała:
Jej nas przewództwo pewno nie omyli.

Podejdziem. Jakże dumna i wspaniała
Stałaś, z lombardzkiej ziemi maro blada,
W toczeniu źrenic taka opieszała!


WIĘCEJ

Dzień 41. Czyściec. Pieśń 7

DanteNowym pielgrzymom serce rwie się z łona,
Kiedy usłyszą za wiatru podmuchem
Dzwon, który, zda się, płacze dnia, co kona.

Nagle przestawszy dźwięki łowić uchem,
Ku marze oczy obracałem swoje,
Która o ciszę prosi dłoni ruchem.

 

WIĘCEJ

Dzień 42. Czyściec. Pieśń 8

DanteNowym pielgrzymom serce rwie się z łona,
Kiedy usłyszą za wiatru podmuchem
Dzwon, który, zda się, płacze dnia, co kona.

Nagle przestawszy dźwięki łowić uchem,
Ku marze oczy obracałem swoje,
Która o ciszę prosi dłoni ruchem.


WIĘCEJ

Dzień 43. Czyściec. Pieśń 9

DanteJużeśmy doszli i tam w tym momencie
Stali, gdziem ściany jakoby rozwarte
Widział przez owo podłużne pęknięcie.

Brama to była: a do niej przyparte
Kamienne stopnie barw jawiły troje:
Na nich milczącą obaczyłem wartę.


WIĘCEJ

Dzień 44. Czyściec. Pieśń 10

DanteWódz szepnął do mnie: »Oto po wiszarze
Widzę wlokącą się ku nam gromadę:
Ta na próg wyższy drogę nam ukaże«.

Ja oczy, każdy wypatrywać rade
Cud, kędy jeno nowością się wdzięczy,
Na twarzy Mistrza pytający kładę.

WIĘCEJ

Dzień 45. Czyściec. Pieśń 11

Dante»O, Ty Ojcze nasz, który jesteś w niebie,
Nie, byś w niem mieścił się, lecz dla miłości,
Co pierwotworom stamtąd ślesz od siebie.

Święć się twe imię i moc Twej wielkości
U wszystkich stworzeń, jako że godziwa
Dziękczynić tchnieniu Twojej łaskawości.


WIĘCEJ

Dzień 46. Czyściec. Pieśń 12

DanteJużeśmy dalej obeszli do koła
Góry i torem słońca więcej znacznie,
Niż zaprzątnięty duch ocenić zdoła,

Gdy On co naprzód wciąż pozierał bacznie,
Powiada do mnie: »Nie pochylaj lica;
W zadumę wpadać teraz nieopatrznie.

 

WIĘCEJ

Dzień 47. Czyściec. Pieśń 13

DanteDoszliśmy szczytu kamiennej drabiny,
Gdzie po raz drugi stożek się wycienia,
Co wstępowaniem maże ludzkie winy.

A tam go taras gładki opierścienia
Bieżący wokół, jak pierwszego razu,
Jeno z mniejszego zajęty promienia.

 

WIĘCEJ

Dzień 48. Czyściec. Pieśń 14

DanteJak po złej wróżbie wesołość ulata
Z twarzy człowieka; więc patrzy i słucha
I tylko czeka, skąd runie zatrata,

Tak spoważniała twarz innego ducha,
Podczas tej mowy; nagle stał się rzewny,
Kiedy proroctwo doszło mu do ucha.

WIĘCEJ

Dzień 49. Czyściec. Pieśń 15

DanteNaglem się poczuł w wizji ekstatycznej:
Ramiona moje po powietrzu płyną,
W świątyni staję pośród rzeszy licznej.

W progu niewiasta z czułością matczyną
Odzywała się, zasmuciwszy lice:
»Dlaczego to nam zrobiłaś dziecino?

 

WIĘCEJ

Dzień 50. Czyściec. Pieśń 16

DanteJak w ślad przywódcy ślepiec stawia nogi,
By się nie potknąć na ścieżynie krętej
I nie poranić, i nie zbłądzić z drogi,

Tak ja stąpałem przez mgieł cierpkie męty;
»Uważaj pilnie«, głos jego dolata,
»Ażebyś nie był ode mnie odcięty«. (…)

WIĘCEJ

 

Dzień 51. Czyściec. Pieśń 17

DanteObróciłem cię, by poznać, gdzie stoję.
Gdy głos mówiący: »Wstępujcie na stopnie«
Rozprószył wszystkie inne niepokoje. (…)

A jak się kryje słońca świetlne ciało
Nadmiarem blasków, co nas w oczy rażą,
Tak tu spojrzenie moje nie dotrwało.


WIĘCEJ

Dzień 52. Czyściec. Pieśń 18

DanteKsiężyc, co późno wstał dla nieba straży,
Blaskiem przerzedził gwiazdy w swej koronie,
Płonąc jak głownia, gdy się cała żarzy. 

I biegł po nieba obręczy, po stronie
Prażonej słońcem, gdy dla Rzymianina
Między Sardynią a Korsyką tonie.

WIĘCEJ

Dzień 53. Czyściec. Pieśń 19

DanteI gdy to wieszczkom wielki los się jawi
W chwili przedświtu, gdzie mrok już opada
Z gościńca, który wnet się rozjaskrawi,

W śnie moim wzeszła niewieścia szkarada,
Jękliwa w mowie, z wejrzeniem rozokiem,
Bez rąk, z nogami w kabłąk, w twarzy blada.

WIĘCEJ

Dzień 54. Czyściec. Pieśń 20

DanteRuszyłem; dróżką swobodną, powoli,
Wzdłuż ścian, prawie się ocierając o wał,
W dalszą Wódz ze mną odprawił się kolej.

Bo lud, co w kroplach przez oczy folgował
Złemu, wszechświata brudzącemu lica,
Aż do krawędzi gościniec zajmował.


WIĘCEJ

Dzień 55. Czyściec. Pieśń 21

Dante

A nagle, jako Łukasz pisze o tem,
Że Chrystus w drodze dwu uczniów nawiedził,
Zmartwychpowstawszy z pierwotnym żywotem,

Cień się ukazał za nami i śledził
Gromadę, która tak nisko się korzy.
A nie spostrzegliśmy go, aż uprzedził,


WIĘCEJ

Dzień 56. Czyściec. Pieśń 22

DanteWirgili zaczął: »Szlachetności plemię
Roznieca miłość; ta wzajem zapala
Miłość, lecz musi rozgorzeć widomie. (…)

Przez przyjaźń proszę: nie odwracaj ucha;
Daruj, że puszczam śmiałości wędzidła
I przemów do mnie tak jak druh do druha.

 

WIĘCEJ

Dzień 57. Czyściec. Pieśń 23

DanteJak pielgrzymiego widzimy człowieka,
Gdy spotka obcych, w zadumie od ziemi
Oczy podniesie i przejdzie z daleka,

Tak przeszły szybko i niewidzącemi
Oczyma na nas spojrzały widziadła
Ludzkie, duchowie nabożni i niemi.

WIĘCEJ

Dzień 58. Czyściec. Pieśń 24

DanteUjrzałem drugie drzewo, obwieszone
Owocem w liści zielonych osłonce;
Dotąd za kopcem góry miało schronę.

Widma gromadą całą ku jabłonce
Wznosiły dłonie i błagalne oczy,
jak pacholęta chciwe i łaknące,

WIĘCEJ

Dzień 59. Czyściec. Pieśń 25

DanteBoże wielkiego miłosierdzia! w łonie
Czerwonych żarów śpiewali pieśniarze,
Zmuszając oczy spojrzeć ku ich stronie.

Ujrzałem widma chodzące w pożarze;
Więc to na stopy swe patrząc, to na nie,
Na dwoje spojrzeń mych dzieliłem straże.


WIĘCEJ

Dzień 60. Czyściec. Pieśń 26

DanteSpieszył lud jakiś naprzeciw tej trzódki,
Com jej źrenicą śledził zawahaną.

I poskoczyły z serdecznej pobudki
Objęcia siebie wzajemnym uściskiem
I rade były uciesze, choć krótkiej.


WIĘCEJ

Dzień 61. Czyściec. Pieśń 27

DanteSłońce tak stało, jak kiedy się świtem
Swych pierwszych blasków na Golgocie jarzy;

Gdy Ebro stoi pod Wagi zenitem,

A nurt Gangesu południe rozparzy.
Dzień już uchodził; prawie w tejże chwili
Zjawił się jasny Anioł z bożej straży.

 

WIĘCEJ

Dzień 62. Czyściec. Pieśń 28

DanteBrzeg porzuciwszy, poszedłem po błoni
I zapatrzony w tę rajską dąbrowę
Zwolna stąpałem śród światła i woni.

Wianie łagodne, słodkie i miarowe
W skroń mię trącało, chodzący po sadzie
Tak delikatnie jak tchnienie majowe. (…)

 

WIĘCEJ

Dzień 63. Czyściec. Pieśń 29

DanteA wtem od jednej po drugą granicę
Ogromna jasność zaświeciła w lesie,
Przypominając sobą błyskawicę.

Ale gdy piorun jak wypadł, tak rwie się
Tu zaś blask ciągle wzrastał między drzewy,
Myślałem w sobie: »Co też dziw przyniesie?«


WIĘCEJ

Dzień 64. Czyściec. Pieśń 30

DanteJuż ten siedmiogwiazd pierwszej nieb dziedziny
Co nie zna Wschodu ni Zachodu, ani

Innych mgieł nie zna, oprócz mgławic winy,

Tam zaś naucza, co czynią poddani
Swej powinności: jak ster Niedźwiedzicy
Uczy żeglarza, gdzie szlak do przystani


WIĘCEJ

Dzień 65. Czyściec. Pieśń 31

Dante»Hej ty zza wody!« ciągnąc dalej, rzecze
I zwraca ku mnie ostrze swej nagany,
Której sam brzeszczot dość boleśnie siecze;

»Prawda-ż to? prawda?« nastawa, bez zmiany
W surowym głosie; »mów, niech się dokona
Własnem wyznaniem lek tej twojej rany«.

WIĘCEJ

Dzień 66. Czyściec. Pieśń 32

DanteKiedy tak pasę wzrok, jednym momentem
W lewo go wściągną trzy niewiasty boże,
Wołając do mnie: »Olśnie ci ze szczętem«.

Wtem moc widzenia moja zaniemoże,
Jako to mdleją oczy oślepione
I znieczulone w słonecznym splendorze.


WIĘCEJ

Dzień 67. Czyściec. Pieśń 33

DanteJuż też jaskrawiej i wolniej w płomienia
Kręgu szło słońce torem południka,
Co dla każdego miejsca się odmienia.

Siedm nimf stanęło na kształt przewodnika,
Który na czele kompanii bieży
I nagle przedmiot nieznany spotyka.

 

WIĘCEJ

Dzień 68. Raj. Pieśń 1

DanteWtem zajaśniało, jakby się podwoił
Dzień i jak gdyby Ten, co pięknem darzy,
Niebiosa w słońce podwójne przystroił.

Zapamiętała w kół wieczystych zarzy
Stała Beatryx, ja zaś wzrok odjęty
Od kręgu słońca utkwiłem w jej twarzy.

WIĘCEJ

Dzień 69. Raj. Pieśń 2

DanteTam w sferze ósmej liczne gwiazd orszaki
Okólnym ruchem po przestworach płyną,
Rozmiarów oraz jaśni niejednakiej.

Gdyby gęstości stopień był przyczyną
Odmian, byłaby gwiazd na świecie władza
Różna nie treścią, lecz wielkością ino.

WIĘCEJ

Dzień 70. Raj. Pieśń 3

DanteSłońce co pierwszy żar w mej piersi młodej
Zatliło, oto znowu mi odsłania
Słodką twarz prawdy mądrymi wywody.

Więc z jego łaski pełen rozeznania
A niepewności wolen, wzniosłem głowy
Ile się godzi dla potakiwania

WIĘCEJ

Dzień 71. Raj. Pieśń 4

DanteMilczałem, ale wydawało lice
Jaśniej niż gdybym chciał użyć słów wiela,
Moje pragnienia i moje tęsknice.

A Beatrycze na sposób Daniela,
Co gniew ugłaskał Nebukadnezora
I pohamował wróżków karciciela

WIĘCEJ

Dzień 72. Raj. Pieśń 5

DanteJako w sadzawce cichej i przeźroczej
Śród potworzonych od żeru pierścieni
Tysiące rybek ściąga się i tłoczy,

Taką ujrzałem rzeszę jasnocieni;
A głos dolatał z każdego zjawiska:
»Oto, który w nas miłość rozpłomieni«.

WIĘCEJ

Dzień 73. Raj. Pieśń 6

DanteTa drobna gwiazda pąsowi się w kwiecie
Duchów szlachetnych, co czyniły pilnie,
By po nich trwały cześć i sława w świecie…

Że chęci nasze dążyły omylnie,
Słabiej z nas boże utęsknienie bieży
I promieniuje ku szczytom mniej silnie.


WIĘCEJ

Dzień 74. Raj. Pieśń 7

Dante»Hosanna, święty Pan Bóg wojowników!
On wśród tych królestw, na aniołów czole
Zapala sobą skry szczęsnych płomyków«.

Tak nie ustając krążyć w swojem kole,
Zaczęła niebios bogomyślne pienie
Dusza w podwójną strojna aureolę.

 

WIĘCEJ

 

Dzień 75. Raj. Pieśń 8

DanteA jak w płomyku iskierka się żarzy
Lub ton wibruje wśród akordu brzmienia
I na harmonii strun niby się waży,

Tak ja ujrzałem iskry wśród płomienia
Żwawsze, wolniejsze, to bliżej, to dalej,
W miarę pełności ich jasnowidzenia.

 

WIĘCEJ

Dzień 76. Raj. Pieśń 9

DanteA duch radosny, co tak w świecie słynie,
Nagle mi błysnął w zachwycone oczy,
Właśnie jak słońce jarzące w rubinie.

W niebie uciecha z blaskiem się jednoczy
Jak tu z uśmiechem; za to tam w Gehennie

Im duch smutniejszy, tem się bardziej mroczy.

WIĘCEJ

Dzień 77. Raj. Pieśń 10

DanteJuż byłem w słońcu, lecz jak w nie wpłynąłem,
Tegom nie dostrzegł; tak człowiek nie zbieży
Wybłysku myśli, jeno z myślą społem.

O! w jaki blask się ustroiła świeży
Ona, po stopniach piękności wodząca
Szybciej, niż miarą czasu się wymierzy.

WIĘCEJ

 

Dzień 78. Raj. Pieśń 11

DanteO bezrozumne zabiegi człowiecze,
Jakaż tkwi w waszych syllogizmach wada,
Że się wam skrzydło tak poziomo wlecze!

Ten księgi prawne, ów lekarskie bada,
Ten chce w kapłańskiej pysznieć świętej krasie,
Ten sztuką rządzi, a ów siłą włada.

WIĘCEJ

Dzień 79. Raj. Pieśń 12

DanteZaledwie przerzekł swe ostatnie słowo
Błogosławionej ognik aureoli,
Święty krąg począł wirować na nowo.

Lecz zanim jeszcze pełną odbył kolej,
Już się krąg drugi w pierwszą tęczę wplata
I słowo z słowem, dźwięk z dźwiękiem zespoli.

WIĘCEJ

Dzień 80. Raj. Pieśń 13

DanteKto chce oglądać własnemi oczyma
Com teraz ujrzał, niech w myśli posplata
I jak kształt ryty w pamięci zatrzyma (…)

Niechaj przedstawi sobie taką sprawą
Ześrodkowane te niebios ozdoby,
Że jedna w lewo, druga bieży w prawo

WIĘCEJ

Dzień 81. Raj. Pieśń 14

Dante81Jak uniesiony radosnym porywem,
Pląsając w kole cały chór taneczny
Objawia afekt swój gestem i śpiewem, 

Tak po tej prośbie naglącej i grzecznej
Zawirowały z radosnymi głosy
Dwa święte kręgi obręczy słonecznej.

 

WIĘCEJ

Dzień 82. Raj. Pieśń 15

Pieśń 15I zda się gwiazdą, która z drogi zboczy,
Tylko że tamta, w miarę jak się zniża,
Gaśnie, a ta trwa ani się nie mroczy,

Tak porzuciwszy prawe ramię krzyża,
Od konstelacji, gdzie mieszka, jak strzała
Do stóp krzyżowych zbiegła iskra chyża.

 

WIĘCEJ

Dzień 83. Raj. Pieśń 16

Pieśń 16Radość mi pełnią strug napełnia ducha;
I znów się cieszę, że pod tak bogatym
Plonem nie pęka ta skorupa krucha.

Szczycie dostojny, powiedzcie mi zatem,
Kto dziady wasze; do winnicy pańskiej
Duch wasz z prabytu którem zstąpił latem?

 

WIĘCEJ

Dzień 84. Raj. Pieśń 17

Dante 84Jak ten, co bieżał, dawszy słuch obmowie,
Badać Klimenę o swe pochodzenie
— Odtąd są skąpsi dla synów ojcowie —

Tak jam się kwapił i tak me pragnienie
Pojęli ona i duch świętej chęci,
Co ku mnie zstąpił po krzyżowej ścienie.

 

WIĘCEJ

Dzień 85. Raj. Pieśń 18

Dante 85Toż widząc, jak się płomyk święty żarzy
I tem zarzewiem w uśmiech przyodziewa,
Znak w tem poznałem, że ze mną pogwarzy.

Płomień rzekł: »Na tem piątem piętrze drzewa
Co z góry czerpie sok, nie traci liści,
A owoc na niem ustawnie dojrzewa.

 

WIĘCEJ

Dzień 86. Raj. Pieśń 19

Dante86Lśniło przedemną z rozwartemi pióry
Piękne zjawisko; pośród słodkich pieni
Radowały się w niem niebiańskie chóry.

Każda duszyczka, rubinek w czerwieni,
Słońcem odbitem tak gorzeć poczęła,
Że miałem pełne źrenice płomieni.

 

WIĘCEJ

Dzień 87. Raj. Pieśń 20

Dante87Tom miał widzenie, gdy zamilkł dziób święty
W godle, które się rozpostarło chwałą
Nad niskim światem i jego książęty.

Bo nagle mrowie ogników zadrżało
I zabłysnąwszy, wzniosło antyfonę,
Już dzisiaj w mojej pamięci zwątlałą.

 

WIĘCEJ

Dzień 88. Raj. Pieśń 21

Dante88Patrzę, po szczeblach zstępuje drużyna
Świetlana: rzekłbyś, że w swe kształty bierze
Wszelaką jasność, co się w niebie wszczyna.

Jak kawki, nocne porzuciwszy leże,
Swoim zwyczajem kupiąc się u sioła,
Aby się rozgrzać, potrząsają pierze.

 

WIĘCEJ

Dzień 89. Raj. Pieśń 22

Rzucały świateł promieniste stroje.

Stałem, jak kiedy zawahani stajem,
Tłumiąc pragnienie duszne i w obawie
Natręctwa z siebie wyniść mu nie dajem.

 

WIĘCEJ

Dzień 90. Raj. Pieśń 23

Jak ptak w osłonie lubionych gałęzi
Siedzi na gnieździe pośród miłych dziatek,
Kiedy noc jeszcze ziemię w cieniach więzi

I żeby zebrać pokarmu dostatek
— Słodkim trud wszelki dla takiej korzyści, —
Pragnieniem z głębi zielonych komnatek.

 

WIĘCEJ

Dzień 91. Raj. Pieśń 24

Tak przystanąwszy, wid błogosławiony
W twarz Beatryczy z ognia błyskawicy
Tchnął i takimi odezwał się tony. —

A ona: »Wielki cieniu jasnolicy
Męża, co klucze pańskie w swe władanie
Przyjął, zniesione z tej uciech stolicy.

 

WIĘCEJ

 

 

Dzień 92. Raj. Pieśń 25

Dante92A wtem z pośrodka rozśpiewanych szyków
Trysł promień i szedł na gromady czele,
Skąd powstał pierwszy z Chrysta namiestników.

W oczach mej pani zatliło wesele:
»Przypatrz się, widzisz rajskiego magnata,
Co dlań dziś pątnik zwiedza Compostellę.

 

WIĘCEJ

 

 

Dzień 93. Raj. Pieśń 26

Dante93Gdym nad ślepotą moją stał w żałobie,
Z ognia, którego uległem pożodze
Tchnął duch i ciągnął uwagę ku sobie,

Mówiąc: »Zanim twój zmysł odzyska wodze,
Co się od blasku mojego podarły,
Stratę rozmową tobie wynagrodzę.

 

WIĘCEJ

 

 

Dzień 94. Raj. Pieśń 27

Dante94Stały przede mną, zatlone w ochocie
Cztery pochodnie. I jęła ta, która
Pierwsza przybyła, rzucać iskier krocie.

Przeobraziła się wtem jej natura:
Jakby z Jowiszem Mars postać lataczy
Przybrawszy, wzajem zamienili pióra.

 

WIĘCEJ

 

Dzień 95. Raj. Pieśń 28

Dante95Gwiazda niebieska nieskończenie mała,
Gdy ją się przy tym punkciku postawi,
Księżycem by się ogromnym wydała.

W tem oddaleniu, w jakiem ci się jawi
Wkoło płomienia krąg świetlanej tęczy
Na zgęsłej parze, strojny w kolor pawi,

 

WIĘCEJ

Dzień 96. Raj. Pieśń 29

DanteNiedługo jednak świetlanemi koły
Krążyli owi duchowie bez błędu:
Część ich wnet ziemskie skłóciła żywioły, 

Część pozostała i swego urzędu
Jęła dopełniać rozkoszą przejęta
I do tej pory nie zwolniła pędu.


WIĘCEJ

Dzień 97. Raj. Pieśń 30

DanteGdy sześć tysięcy mil od nas godzina
Szósta najwyższą gorącością zionie,
A ziemia cień swój do poziomu zgina;

Zaś u nas niebo w swej najgłębszej stronie
Czyni się takie, że w niem gwiazda srebrna
Bledszem i coraz bledszem światłem płonie,

 

WIĘCEJ

Dzień 98. Raj. Pieśń 31

DanteOd wyżyn nieba, które piorun drąży,
Aż po najgłębsze dno morskiego łona
Krótszą zapewne drogą promień dąży,

Niźli ode mnie teraz była ona;
Lecz mimo przestrzeń tę, postać mej pani
Była mi widna, niczem niezmącona.

WIĘCEJ

Dzień 99. Raj. Pieśń 32

DanteCały pogrążon w swej świętej rozkoszy,
Nauczyciela urząd biorąc na się,
Ów kontemplator tak mój zachwyt spłoszy:

Ranę zadała w raju ludzkiej rasie
Potem zgojoną dłońmi Matki Bożej
Ta, co u stóp Jej siedzi w takiej krasie.


WIĘCEJ

Dzień 100. Raj. Pieśń 33

DanteOto w głębinach materji przejrzystej
Światła, zjawił się rys trojga obręczy,
Równych w obwodzie, lecz barwy troistej.

Jeden z drugiego krąg, jak tęcza z tęczy
Zdał się odbity, a w trzecim pałało
Jak ogień, który z dwojga się wywnętrzy.

WIĘCEJ