Dzień 56. Czyściec. Pieśń 22

100 grafik w 100 dni

Czyściec. Pieśń 22 (fragm.) Dante

 

Wirgili zaczął: »Szlachetności plemię

Roznieca miłość; ta wzajem zapala

Miłość, lecz musi rozgorzeć widomie. (…)

 

Przez przyjaźń proszę: nie odwracaj ucha;

Daruj, że puszczam śmiałości wędzidła

I przemów do mnie tak jak druh do druha.

 

Skąd mogła potrwać w łonie twem obrzydła

Skąpstwa przywara? Przecz widząc, że grzeszy,

Rozum nie chwytał namiętności w sidła?«

 

Nieraz się w świecie rzecz zdarza takowa,

Która człowieka i myli, i łudzi,

Gdyż w niej z istotą kłóci się osnowa.

 

Widzę, iż się w was przypuszczenie budzi,

— Może po kręgu, gdzie mię znajdujecie —

Żem skąpstwem grzeszył, mieszkając śród ludzi.

 

Wiedzcie, że skąpstwem przewiniłem w świecie

Do zbytku mało — i ten właśnie zbytek

Tu mię uwięził na tak długie lecie.

 

Gdyby nie z ksiąg twych czerpany pożytek,

Gdzieś to powiadał, słusznym gniewem zdjęty

I strofujący ludzki rodzaj wszytek:

 

— Dokąd nie wiedziesz, o złota przeklęty

Głodzie, śmiertelnych swym niemądrym szałem? —

Ot, dziś bym toczył głaz przez piekieł skręty.

 

Pojąłem wtedy, że skrzydłem zbyt śmiałem

Dłoń pchnąć się może na rozrzutne czyny,

Więc tej i innej wady żałowałem.

Iluż w dzień sądu wyświeci łysiny

Z niewiedzy, że się grzech ten skruchą zbawia

Za życia albo ostatniej godziny!

 

A wiedz, że wina, która tu przedstawia

Modłę przeciwną z innym grzechem jakim,

Jedną z nim karą grzeszny miąsz wytrawia.

 

Jeżeli mieszkał więc pod skąpstwa znakiem

Śród tego ludu, by blask przybrać nowy,

To, żem przeciwnym w świecie grzeszył brakiem.« (…)



Alighieri D., Czyściec (Pieśń 22 – fragm.), w: Boska komedia, tłum. E. Porębowicz, Warszawa 1909.

 

POWRÓT