Gdzieś w tyle został z dziwnymi upiory
Gaj i już zniknął z widnokręgu wzroku
Niedostrzegalny; a wtem przez ugory
Piasków spostrzegam wzdłuż tamy potoku
Dusz grono ku nam idące z daleka
I wpatrujące się w nas, jak o zmroku
Na nowiu człowiek patrzy się w człowieka;
Tak nam te widma wzrok wlepiały w twarze,
Jak stary krawiec w igłę, gdy nawleka. (...)
(...) Kto tu na chwilę przystanie,
Za karę leżąc musi stoma laty
Bezbronny znosić ogniowe smaganie. (...)
Alighieri D., Piekło (Pieśń 15 – fragm.), w: Boska komedia, tłum. E. Porębowicz, Warszawa 1909.