Dzień 54. Czyściec. Pieśń 20

100 grafik w 100 dni

Czyściec. Pieśń 20                                                      Dante

 

Ruszyłem; dróżką swobodną, powoli,

Wzdłuż ścian, prawie się ocierając o wał,

W dalszą Wódz ze mną odprawił się kolej.

 

Bo lud, co w kroplach przez oczy folgował

Złemu, wszechświata brudzącemu lica,

Aż do krawędzi gościniec zajmował.

 

Bądź ty przeklęta, prastara Wilczyca!

Większy łup bierzesz niż inne zwierzęta,

A chuć się twoja nigdy nie nasyca.

 

O Niebo, w wirach twoich jest zamknięta

Moc, która losu przewodzi odmianie;

Kiedyż ten przyjdzie, co potwór opęta?

 

Szliśmy powolnie i pomiarkowanie,

A jam na duchy poglądał w przechodzie,

Zważając to ich przebolesne łkanie. (…)



Alighieri D., Czyściec (Pieśń 20 – fragm.), w: Boska komedia, tłum. E. Porębowicz, Warszawa 1909.

 

POWRÓT