Cały pogrążon w swej świętej rozkoszy,
Nauczyciela urząd biorąc na się,
Ów kontemplator tak mój zachwyt spłoszy:
Ranę zadała w raju ludzkiej rasie
Potem zgojoną dłońmi Matki Bożej
Ta, co u stóp Jej siedzi w takiej krasie.
O jeden stopień niżej, u podnóży
Siedzi Rachela przy twojej Nadziei
W obręczy, którą szereg trzeci tworzy.
Sara, Rebeka, Judyt i z kolei
Prababka piewcy, co kając się w błędzie
Wołał do Pana: Miserere mei!
Jak je wymieniam tu, grzęda po grzędzie,
Wzrok swój zatrzymaj na każdej figurze;
Pionem zstępując, siedzą w jednym rzędzie.
Zatem od stopnia siódmego ku górze
I od siódmego w dół, Żydówki siedzą
I na połowę dzielą wszystką Różę.
Albowiem wedle praw, o których wiedzą
Wierzący w Chrysta, te niewiasty iście
Dla schodów świętych są dzielącą miedzą.
Oto z tej strony, gdzie są Róży liście
W pełni rozwite, ci miejsca zajęli,
Którzy ufali w Chrystusowe przyście.
Po drugiej stronie, tam gdzie się kwiat dzieli
Próżnemi krzesły, Bogiem się nasyca
Rzesza Chrystusa żywego czcicieli.
Jak z tamtej strony Maryji stolica
I dolne krzesła na rozwitym kwiecie
Znaczą, gdzie idzie dwu połów granica,
Z tej tron wielkiego Jana, co na świecie
Był zawsze święty i znosił pustynię
I mękę, i był w Otchłani dwie lecie.
Przy Benedykcie i przy Augustynie
Siedzi Franciszek; stworzona z ich tronów
Podobna miedza w pół Róży się winie. (…)
Alighieri D., Raj (Pieśń 32 – fragm.), w: Boska komedia, tłum. E. Porębowicz, Warszawa 1909.