Dzień 69. Raj. Pieśń 2

100 grafik w 100 dni

Raj. Pieśń 2 (fragm.)                                    Dante

 

Tam w sferze ósmej liczne gwiazd orszaki

Okólnym ruchem po przestworach płyną,

Rozmiarów oraz jaśni niejednakiej.

 

Gdyby gęstości stopień był przyczyną

Odmian, byłaby gwiazd na świecie władza

Różna nie treścią, lecz wielkością ino.

 

Ale wpływ różny gwiazd się wyprowadza

Z podstaw formalnych, którym, oprócz samej

Racji gęstości, twój wywód przeszkadza. (...)

 

W pierwszym wypadku toby się wydało

Podczas zaćmienia słońca, bo przez rzadszy

Miąsz-by natenczas światło przeświecało.

 

Teraz się drugi wypadek rozpatrzy;

Gdy i ten zbiję w rozumnym wywodzie,

Tedy błąd uznasz: Jeżeli wypadłszy

 

Ze słońca, promień na skróś nie przebodzie

Tego co masą księżycową zowiem,

To, że grunt jakiś staje na przeszkodzie.

 

Od tego gruntu odbija się bowiem,

Jak się odbija przedmiotu widziadło

Od szyby szklanej podbitej ołowiem.

 

Odpowiesz może, iż światło zapadło

Bardzo głęboko w księżycowe luki

I że dlatego w tych miejscach przybladło. (…)


Alighieri D., Raj (Pieśń 2 – fragm.), w: Boska komedia, tłum. E. Porębowicz, Warszawa 1909.

 

POWRÓT