Dzień 66. Czyściec. Pieśń 32

100 grafik w 100 dni

Czyściec. Pieśń 32                                 Dante

 

Kiedy tak pasę wzrok, jednym momentem

W lewo go wściągną trzy niewiasty boże,

Wołając do mnie: »Olśnie ci ze szczętem«.

 

Wtem moc widzenia moja zaniemoże,

Jako to mdleją oczy oślepione

I znieczulone w słonecznym splendorze.

 

Aż kiedy w mniejszych jasnościach ochłonę, —

Powiadam: mniejszych przeciw jej urodzie,

Od której głos mię odwiódł w inną stronę, —

 

Ujrzę, dostojne wojsko w swym pochodzie

Skręca na prawo, ukąpane w złotem

Słońcu i świecach sunących na przodzie.

 

Jak rota bronna puklerzy namiotem

Skręca się, koło sztandaru zebrana,

Aż front odmieni zupełnym obrotem (…)

 

Tak te zastępy niebieskiego Pana

W mych oczach łukiem gięły się na szlaku (…)



Alighieri D., Czyściec (Pieśń 32 – fragm.), w: Boska komedia, tłum. E. Porębowicz, Warszawa 1909.

 

POWRÓT